Pigułka aborcyjna bez zezwoleń przez internet. Zmiana decyzji w USA zagraża bezpieczeństwu kobiet
Po odwołaniach sądowych zmieniono decyzję ws. dostępności pigułek aborcyjnych w USA. Preparat dotychczas dostępny pod kontrolą lekarza i w określonych przypadkach teraz ma być dostępny bez zezwoleń przez internet.
2021-12-22, 13:15
Decyzję wydała Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA). Po zakupie pigułek aborcyjnych przez Internet, będą one wysyłane pocztą i kobieta będzie mogła dokonać aborcji bez żadnego kontaktu z lekarzem.
Niebezpieczny bloker progesteronu
Zmiana warunków dostępności dotyczy mifepristonu i została podjęta po walce sądowej. Specyfik blokuje prawidłową pracę progesteronu w organizmie kobiety i ma przez to działanie poronnym w okresie pierwszych dwóch trymestrów ciąży. Z powodu swojego działania na zdrowie kobiety w większości krajów obrót mifepristonem jest ściśle monitorowany. W Polsce środek ten nie został w ogóle dopuszczony do obrotu.
Obecnie usunięto zapis, aby mifepriston był dozowany tylko w określonych placówkach opieki zdrowotnej, w szczególności w klinikach, gabinetach lekarskich i szpitalach. Oznaczało to osobiste wydawanie leku. Zmieniono także wymóg, by apteki, które wydają lek, miały odpowiedni certyfikat.
Zgodnie z poprzednią decyzją FDA preparat kobieta mogła otrzymać tylko po wizycie u lekarza. Zmiana była argumentowana opinią, że kobiety ryzykują zakażenie koronawirusem, odbierając pigułkę osobiście, a mogą ją zażyć w domu.
REKLAMA
Starcie administracji
W styczniu, za czasu administracji Donalda Trumpa, Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku FDA o przywrócenie wymogu dotyczącego osobistego otrzymania leku. Zmiana nastąpiła pod administracją Bidena, kiedy FDA ponownie ogłosiła zniesienie przepisu z powodu pandemii, twierdząc, że lek jest bezpieczny i że istnieje ryzyko zakażenia się COVID-19 w związku z wizytą po wydanie leku.
Środowiska pro-life zaznaczają, że zmiana jest niebezpieczna dla zdrowia kobiet, podkreślając także, że to kwestia, o którą nie dba proaborcyjna administracja Joe Bidena. Jak mówi Magdalena Guziak-Nowak ze Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, w rozmowie z Przemysławem Goławskim, dla organów władz USA kluczowa jest opinia prezydenta Joe Bidena. - Stanowisko administracji Joe Bidena jest nam - przedstawicielom organizacji pro-life - bardzo dobrze znane i oceniamy je jak najbardziej negatywnie. Niestety w bliskim środowisku prezydenta znajdują się osoby, które popierają aborcję nawet do momentu urodzenia dziecka - ostrzega.
Zobacz rozmowę z Magdaleną Guziak-Nowak
Czytaj także:
- "Obowiązuje precedens z 1972 roku". Maciej Kożuszek o złożoności prawa aborcyjnego w USA
- Przełomowa decyzja Sądu Najwyższego USA w sprawie aborcji. Biden: to atak na prawa kobiet
- "To zabójstwo". Papież Franciszek jednoznacznie o aborcji
pg,FDA,opoka
REKLAMA
REKLAMA