Włoscy uczniowie nie wrócą do nauki stacjonarnej? Pandemia krzyżuje plany

Czy uczniowie we Włoszech wrócą do szkoł po uroczystościach Trzech Króli? Ta kwestia stanęła pod znakiem zapytania, w związku z dużą liczbą zakażeń wśród dzieci i młodzieży. Włoska prasa nie wyklucza opóźnienia otwartcia placówek.

2022-01-03, 11:54

Włoscy uczniowie nie wrócą do nauki stacjonarnej? Pandemia krzyżuje plany
Powrót uczniów do stacjonarnego nauczania we Włoszech, może się opóźnić. Foto: shutterstock/Massimo Todaro

Jak zauważają gazety, rząd ma mało czasu na decyzję w sprawie tego, jak będzie wyglądał powrót do szkół. Jest ona oczekiwana po środowym posiedzeniu Rady Ministrów, która musi postanowić, czy przyjąć zasady zaproponowane przez władze większości regionów w sprawie złagodzenia reguł kwarantanny zgodnie z linią obowiązującą obecnie w kraju.

Pandemia krzyżuje plany

Według tego rozwiązania w przypadku stwierdzenia zakażenia w klasie pozostali uczniowie zaszczepieni lub uodpornieni w wyniku choroby musieliby nosić przez 10 dni maseczki Ffp2, zaś niezaszczepieni wysyłani byliby na 10-dniową kwarantannę, a zatem na zdalne nauczanie.

Dziennik "Corriere della Sera" podkreśla w poniedziałek, że takiego rozwiązania nie popierają niektóre regiony, które już opowiadają się za czasowym przejściem na zdalne nauczanie. Pomysł ten także dzieli koalicję rządową. Rodzice uważają różne traktowanie uczniów zaszczepionych i niezaszczepionych za dyskryminujące tych drugich.

"Otwarcie szkół może się opóźnić" - zauważa "Il Messaggero".

REKLAMA

***

Rząd wielokrotnie podkreślał, że nauczanie stacjonarne jest priorytetem. Z różnych stowarzyszeń i związków zawodowych działających w oświacie płyną apele o kontynuowanie nauczania stacjonarnego.

Zaszczepionych we Włoszech jest około 86 procent mieszkańców. Przyzwyczaili się już do tego, że proszeni są o okazanie przepustki COVID-19 w barach i restauracjach, w placówkach kultury, ośrodkach sportowych, przy wstępie na masowe imprezy.

Jak stwierdza dziennik "La Stampa", 10 stycznia rozpocznie się w kraju „prawie lockdown dla niezaszczepionych”, ponieważ wejdą w życie dalsze zaostrzone przepisy. Wzmocniona przepustka będzie wymagana praktycznie wszędzie z wyjątkiem sklepów.

Super Green Pass będzie obowiązkowy w pociągach, a także w komunikacji miejskiej. Osoby bez takiego dokumentu nie będą mogły usiąść nawet w ogródkach restauracyjnych ani zatrzymać się w hotelu. Niedostępne dla nich będą stoki narciarskie.

REKLAMA

as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej