Rosja: dziennikarze boją się o własne bezpieczeństwo. Kraj opuścił ukraiński korespondent
Z Rosji wyjechał ukraiński korespondent Roman Cymbaluk - donosi radio Echo Moskwy. Dziennikarz Ukraińskiej Niezależnej Agencji Informacyjnej podjął taką decyzje w obawie o własne bezpieczeństwo. W grudniu Rosję opuścił dziennikarz BBC, a wcześniej podobną decyzję podjęło kilkudziesięciu rosyjskich opozycjonistów.
2022-01-03, 20:17
Roman Cymbaluk pracował w Rosji 13 lat. Jako korespondent Ukraińskiej Niezależnej Agencji Informacyjnej relacjonował wydarzenia związane z aneksją Krymu i wojną w Donbasie.
Uczestniczył również w programach rosyjskich mediów niezależnych, gdzie krytykował politykę Władimira Putina wobec Ukrainy, a także wyrażał opinię na temat działań Kremla na prowadzonych przez siebie stronach internetowych.
Pod okiem służb
W grudniu, w mediach pojawiła się informacja, że ukraińskim dziennikarzem, w związku z jego publikacjami, interesują się organy ścigania Federacji Rosyjskiej. Później okazało się, że prokuratura wycofała wezwanie na przesłuchanie.
Rosyjskie media niezależne napisały, że Roman Cymbaluk opuścił Rosję, ponieważ obawiał się o swoje bezpieczeństwo.
REKLAMA
W grudniu wyjechał z Rosji dziennikarz śledczy BBC Andriej Zacharow. Jak sam oświadczył, w ostatnim okresie zauważył nadzwyczajne działania inwigilacyjne wokół swojej osoby.
W ostatnich miesiącach, w obawie przed aresztowaniem wyjechała z Rosji część współpracowników Aleksieja Nawalnego, a także jeden z jego adwokatów Iwan Pawłow.
Posłuchaj
- Z Rosji uciekają bliscy współpracownicy Aleksieja Nawalnego. "Boją się aresztowania i procesu"
- Likwidacja Memoriału. Były ambasador RP prof. Marciniak: represje stalinowskie są w Rosji żywym tematem politycznym
kp
REKLAMA