Francja czci pamięć ofiar. Siódma rocznica ataku na "Charlie Hebdo"
W Paryżu uczczono pamięć ofiar ataku terrorystycznego na redakcję "Charlie Hebdo". Siedem lat temu islamscy terroryści wtargnęli do budynku, w którym mieściła się redakcja satyrycznego tygodnika i zamordowali 12 osób. Atak był aktem zemsty za publikację karykatur proroka Mahometa na łamach pisma.
2022-01-07, 11:25
Władze Paryża oraz przedstawiciele rządu złożyli wieńce przy dawnej siedzibie redakcji "Charlie Hebdo". Znajduje się tam tablica z nazwiskami 11 osób - rysowników, współpracowników tygodnika i ochroniarza - zamordowanych w tym miejscu przez dwóch islamistów - braci Cherifa i Saida Kouachi. Oddano także hołd policjantowi, który zginął, gdy próbował zatrzymać uciekających sprawców ataku.
Francuskie władze złożyły również kwiaty przed koszernym supermarketem w paryskiej dzielnicy Bel-Air, zaatakowanym przez innego islamistę dwa dni po zamachu na "Charlie Hebdo". Zginęło wówczas pięć osób. "Paryż pamięta i oddaje hołd ofiarom zamachów ze stycznia 2015 roku. Nigdy o nich nie zapomnimy" - napisała w mediach społecznościowych mer Paryża.
Proces ws. ataku na "Charlie Hebdo"
We wrześniu 2020 r. rozpoczął się proces 14 osób oskarżonych o współudział w tych atakach terrorystycznych. Po trzech latach śledztwa prokuratura postawiła najcięższe zarzuty współudziału w zamachach terrorystycznych dwóm z 14 oskarżonych - Mohamedowi Belhoucine i Alemu Rizie Polatowi. Główni sprawcy zostali na miejscu zastrzeleni przez policję, a trzy osoby uznane za kluczowych pomocników przy organizowaniu ataków, w tym Belhoucine, były sądzone zaocznie.
ng
REKLAMA