Pfizer pracuje nad szczepionką przeciw omikronowi. Wiemy, kiedy będzie gotowa
Opracowywana przez Pfizer szczepionka przeciwko wariantowi omikron będzie gotowa w marcu - poinformował szef koncernu Albert Bourla. Jednocześnie przyznał, że wciąż nie jest jasne, czy specjalny preparat przeciwko wariantowi jest konieczny.
2022-01-10, 21:08
- Szczepionka będzie gotowa w marcu. Już teraz zaczęliśmy produkcję pewnej ilości - powiedział CEO Pfizera w rozmowie z telewizją CNBC. Jak zaznaczył, preparat ma chronić także przed innymi krążącymi wariantami SARS-CoV-2.
Biznesmen stwierdził, że produkcję rozpoczęto mimo faktu, że wciąż nie jest jasne, czy specjalna szczepionka przeciwko omikronowi jest konieczna ani w jaki sposób byłaby użyta. Dodał jednak, że niektóre kraje chcą, by była gotowa jak najszybciej.
- Mam nadzieję, że osiągniemy w ten sposób coś, co da o wiele lepszą ochronę zwłaszcza przed infekcjami, bo ochrona przed hospitalizacją i śmiercią jest sensowna z obecnymi szczepionkami, o ile otrzyma się trzecią dawkę - powiedział Bourla.
Moderna też pracuje nad szczepionką
O pracach nad wielowariantową szczepionką mówił też w CNBC dyrektor Moderny Stephane Bancel. Zapowiedział, że preparat, który ma chronić również przed omikronem, ma być gotowy jesienią tego roku.
Według danych opublikowanych przez brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UHKSA), trzecia dawka szczepionki daje 90 proc. ochronę przed hospitalizacją u pacjentów po 65 roku życia.
Omikron w Polsce
W Polsce wykryto jak dotąd 193 przypadki zakażeń omikronem. Jak wskazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, jest to wzrost o siedem-osiem procent w ciągu ostatnich siedmiu dni. Poinformował, że najwięcej zakażeń omikronem występuje obecnie w woj. pomorskim - 62 przypadki - oraz w woj. mazowieckim - 53 infekcje.
- Omikron też jest groźny. Mamy przynajmniej dwa pierwsze przypadki zgonów osób zakażonych nową wersją wirusa. Są to dwie osoby z woj. małopolskiego, dwie osoby starsze - w wieku 92 i 85 lat - obaj to mężczyźni, (...) niezaszczepieni - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Jak dodał, "te osoby mogłyby pewnie żyć, gdyby się zaszczepiły". U zmarłych występowały choroby współistniejące.
Zobacz także: Tomasz Latos w Polskim Radiu 24
kp
REKLAMA
REKLAMA