The Voice of Holland znika z telewizji. Powodem zawieszenia emisji są oskarżenia o molestowanie

Telewizja i zajmująca się produkcją programu firma ITV, ustaliły, że emisja zostanie wstrzymana do czasu wyjaśnienia skarg. 

"Konieczna jest weryfikacja faktów"

Stacja podkreśla, że uczestnicy i pracownicy muszą mieć zagwarantowany komfort pracy w pełnym bezpieczeństwie, więc "nie ma teraz czasu na interpretację, tylko konieczna jest weryfikacja faktów".

"Lider zespołu Jeroen Rietbergen przyznaje się do zarzutów i natychmiast rezygnuje" - napisał niecałą godzinę temu na Twitterze  Tim Hofman. Wcześniej pojawiła się informacja, że nie wiadomo, czy podejrzenia dotyczą uczestników popularnego programu czy też jego pracowników.

Emisja materiału o The Voice of Holland

Jak informuje dziennik "Algemeen Dagblad" decyzja o zawieszeniu The Voice of Holland została podjęta po tym, jak program BOOS BNNVARA, emitowany w telewizji publicznej, poinformował, że wyemituje materiał na ten temat.

"Pracowaliśmy nad tym bardzo długo i uważnie, w przyszły czwartek wyemitujemy nasz odcinek o The Voice Of Holland" - poinformował w sobotę na Twitterze twórca BOOS BNNVARA, Tim Hofman. Transmisję o rzekomych molestowaniach seksualnych będzie można obejrzeć na ich kanale YouTube w przyszły czwartek.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SPEC. | artist management (@spec.nl)

• Książę Andrzej odpowie za napaść seksualną. Elżbieta II pozbawiła go honorów
  
• Jak rozmawiać z dziećmi o seksie? Magdalena Korzekwa-Kaliszuk: ważne jest ukształtowanie odpowiedniej wrażliwości

Twitter.com/nt