17-latek wjechał w przechodniów w Berlinie. Uciekał przed policją
Do dramatycznego zdarzenia doszło w stolicy Niemiec. 17-latek kierujący samochodem chciał uniknąć policyjnej kontroli. Wjechał na chodnik i potrącił kilka osób. Następnie uderzył w ścianę budynku, przygniatając w ten sposób jedną z ofiar. Kobieta doznała poważnych obrażeń.
2025-03-27, 07:37
Przygniótł autem kobietę. Ranił też innych pieszych
Do wypadku doszło po godzinie 22:00 na ulicy Brunnenstraße w dzielnicy Gesundbrunnen - podaje w serwisie X berlińska policja. Kierowca auta wynajętego w usłudze car-sharing, by uniknąć kontroli, zaczął cofać. Wjechał na chodnik i potrącił kilka osób. Uderzył autem w ścianę pobliskiego domu, przygniatając 25-letnią pieszą. Działania policjantów pozwoliły na uwolnienie zakleszczonej kobiety, jeszcze nim na miejsce dotarli medycy i straż pożarna. Kobieta trafiła do szpitala, według lokalnej straży pożarnej obrażenia zagrażają jej życiu.
Poza 25-latką rannych jest pięć osób, a wśród nich policjant biorący udział w kontroli. Oni również zostali hospitalizowani, są lekko ranni. Ponadto, jak podały służby, dwie kolejne osoby potrzebowały na miejscu wsparcia psychicznego.
- Tragiczny wypadek busa w Niemczech. MSZ: Polacy wśród ofiar
- Katastrofa kolejowa w Niemczech. W pociągu było kilkaset osób
Sprawca w areszcie
17-latek został aresztowany. Nie posiadał ważnego prawa jazdy. Usłyszy zarzuty za zranienie przechodniów oraz liczne wykroczenia drogowe. Tymczasowo zatrzymani zostali także trzej pasażerowie auta, mający do 16 do 19 lat.
REKLAMA
Trwa dochodzenie w sprawie wypadku. Policja zapowiada publikację szczegółowego raportu. Obecnie Brunnenstraße jest zamknięta. Straż pożarna przekazała, że aby zapewnić wystarczające wsparcie służb po zdarzeniu, zdecydowano się na uruchomienie procedur związanych z "incydentem z masowymi ofiarami". W akcji wzięło udział 60 ratowników i 22 pojazdy.
Źródła: Polizei Berlin/berliner-feuerwehr.de/ms/kor
REKLAMA