Brytyjski premier kłamał w parlamencie? Partyjni koledzy chcą wotum nieufności wobec Borisa Johnsona
Politycy Partii Konserwatywnej chcą wotum nieufności wobec swojego lidera i premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona. Potrzeba do tego 54 wniosków, a według brytyjskich mediów liczba ta albo już została, albo niebawem zostanie osiągnięta. Sprawa ma związek z oskarżeniami premiera Wielkiej Brytanii o kłamstwo przed parlamentem, jakie wysunął pod adresem Johnsona jego były doradca.
2022-01-19, 02:00
Zgodnie z partyjnym regulaminem konserwatystów, głosowanie o wotum nieufności dla lidera przeprowadzone może być, jeśli zwróci się z takim wnioskiem co najmniej 15 proc. klubu poselskiego, obecnie - 54 posłów. Ale dopóki ten pułap nie zostanie osiągnięty, liczba złożonych wniosków pozostaje tajna.
Dziennik "Daily Telegraph", który wcześniej twierdził, że takich pisemnych wniosków jest już ok. 20, we wtorek wieczorem poinformował, że w środę planuje je złożyć kolejna dwudziestka. Natomiast stacja Sky News, powołując się na prominentnego posła Partii Konserwatywnej, podała, że wymagany poziom już został osiągnięty.
Oskarżenia o kłamstwa przed parlamentem
Sprawa ma związek z przyjęciem w ogrodzie Downing Street z 20 maja 2020 roku. Brytyjski premier Boris Johnson zapewnia, że nie skłamał przed parlamentem, o co oskarżył go jego były wpływowy doradca, Dominic Cummings, teraz z politykiem skłócony. - Kategorycznie oświadczam: nikt mi nie powiedział, ze to wydarzenie jest niezgodne z zasadami. Że nie powinno się odbyć - zapewnił Boris Johnson.
Dominic Cummings nieco wcześniej mówił, że było zupełnie inaczej, a Boris Johnson usłyszał takie ostrzeżenia, ale je zlekceważył. Wreszcie - niedawno miał to zataić przed posłami. Tymczasem polityczna konwencja potwierdzona kodeksem, pod którym widnieje podpis premiera, mówi, że w takim przypadku konsekwencją powinna być dymisja.
REKLAMA
Posłuchaj
Kluczowy raport urzędniczki służby cywilnej
Wicepremier Dominic Raab powiedział, że wierzy swemu szefowi, ale przyznał, że jeśli premier świadomie wprowadził posłów w błąd, powinien zrezygnować ze stanowiska. - Premier ustalił zasady, zna je, złamał je, co gorsza okłamał ludzi i parlamentarzystów - oskarża Angela Rayner z Partii Pracy.
Świat brytyjskiej polityki czeka na raport w sprawie afery. Autorka to Sue Gray - wysoko postawiona urzędniczka służby cywilnej. Wiemy już, że przesłucha Dominica Cummingsa. W czasie, gdy na Downing Street odbywało się przyjęcie, Cummings był w centrum politycznej machiny.
Załamanie w sondażach
W sondażach pozycja Partii Konserwatywnej i samego Borisa Johnsona gwałtownie się załamała. Narasta niepokój w jego ugrupowaniu. BBC informuje o buncie grupy około 20 nowych posłów, którzy mandaty uzyskali po raz pierwszy w ostatnich wyborach. Mają się naradzać, czy - i kiedy - złożyć wnioski o usunięcia swego szefa.
Czytaj także:
- Podczas pandemii Johnson bawił się na imprezach? Dr Biskup: większość Brytyjczyków chce jego dymisji
- Zmiana strategii koronawirusowej w Wielkiej Brytanii. Zobacz nowe wytyczne dot. testów PCR
- Dobre wieści z Wielkiej Brytanii. Pierwsze sygnały poprawy sytuacji epidemicznej
mbl
REKLAMA
REKLAMA