Napięta sytuacja na wschodniej Ukrainie. Sadoś: polityka Rosji jest katalizatorem dla państw unijnych
- Agresywne zachowanie Rosji jest katalizatorem i stanowisko państw członkowskich ulega ujednoliceniu - podkreślił ambasador Polski przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś.
2022-01-25, 16:57
Ta sprawa była jednym z tematów spotkania unijnych ministrów do spraw europejskich, a wczoraj - spotkania szefów dyplomacji krajów członkowskich w Brukseli. Sygnał po tych spotkaniach jest jednoznaczny - konsekwencje dla Rosji będą poważne, jeśli zdecyduje się ona zaatakować Ukrainę.
Trwają prace nad pakietem sankcyjnym. - Przygotowywane są różne opcje w zależności od tego, czy strona rosyjska będzie kontynuowała swoje agresywne zachowanie. Czy te opcje są dotkliwe? W mojej ocenie bardzo - powiedział ambasador Andrzej Sadoś.
Poinformował też, że kraje członkowskie współpracują w tej sprawie blisko z ekspertami z dyrekcji generalnych w Komisji Europejskiej, które będą odpowiedzialne za przygotowanie podstawy prawnej do nałożenia restrykcji.
- "Do spotkania NATO - Rosja w ogóle nie powinno dojść". Dr Górka-Winter o rozmowach Zachodu z Putinem
- Rosja szykuje się do inwazji na Ukrainę. Premier: realizuje się czarny scenariusz, przed którym od dawna ostrzegaliśmy
Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że planowane jest między innymi uderzenie w rosyjski sektor bankowy. W sprawie restrykcji Unia koordynuje działania ze Stanami Zjednoczonymi. Pojawiła się też propozycja zablokowania Rosji możliwości wymiany rubla na zachodnie waluty.
Posłuchaj
kmp
REKLAMA