Wznowiono rozmowy w formacie normandzkim. Kijów liczy na deeskalację
Wiele rozbieżności, ale też chęć dalszych prac w formacie normandzkim - tak szef biura ukraińskiego prezydenta podsumował spotkanie w ramach doradców przywódców formatu normandzkiego. Przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec spotkali się w Paryżu.
2022-01-27, 05:13
Sukcesem jest fakt, że do spotkania doszło i wznowiono rozmowy - zaznaczył Andrij Jermak. Szef biura prezydenta Zełenskiego dodał, że kolejne spotkanie może się odbyć za dwa tygodnie w Berlinie. Jak dodał, potrzebę kontynuacji prac deklarowały wszystkie strony formatu. Strona ukraińska, jak podkreślił, akcentuje wagę pełnego wstrzymania ognia w Donbasie.
Andrij Jermak zaznaczył, że dyskusja dotyczyła sytuacji w Donbasie, chociaż, według jego słów - Ukraina oczekuje deeskalacji nie tylko na linii rozdziału sił, ale wzdłuż całej ukraińskiej granicy.
Format normandzki. Pierwsze rozmowy od 2019 roku
Były to pierwsze rozmowy w tym formacie od 2019, podczas których dyplomacji zgodzili się w czymkolwiek i przyjęli wspólną deklarację. Rosja zgodziła się wywierać presję na separatystów i ponownie zaangażować w prace normandzkiej czwórki, by doprowadzić do zakończenia konfliktu w Donbasie. Przedstawiła również swoje warunki deeskalacji.
Rosjanie chcą, by Ukraina zmieniła prawo, pozwalające na ćwiczenia sił zbrojnych innych państw na jej terytorium. Podkreślili również, że w kontekście Donbasu, wzywanie Rosji do zaprzestania przemieszczania wojsk we własnych granicach jest bezcelowe, szczególnie gdy państwa NATO prowadzą niezwiązane z tą wojną ćwiczenia u granic Rosji. Moskwa jest również zdania, że format normandzki nie będzie miał przyszłości, jeśli wszyscy jego członkowie nie przyjmą wspólnej interpretacji porozumień mińskich. Podtrzymuje również, że separatyści wywiązują się ze swoich zobowiązań.
REKLAMA
Posłuchaj
Wznowione rozmowy formatu normandzkiego. Relacja Pawła Buszki (IAR) 0:45
Dodaj do playlisty
Stanowisko Kijowa
Wiele kwestii nie zostało rozwiązanych, ale Rosja, wyraża nadzieję na ustępstwa ze wszystkich stron. Choć Rosjanie uznali, że szczyt w Paryżu nie przyniósł wielkich postępów zasugerowali. że w przypadku porozumienia co do kwestii formalno-prawnnych przyszłego porozumienia pokojowego, możliwe będzie spotkanie przywódców negocjujących państw.
Strona ukraińska podkreśliła za to, że wspólna deklaracja o dążeniu do stałego zwieszenia broni jest bardzo ważna. Kijów jest zdania, że wszyscy uczestnicy rozmów liczą na pozytywne rezultaty dalszych negocjacji. Pozytywnie spotkanie w Paryżu ocenili również Francuzi.
Czytaj także:
- "Niepokojące słowa" prezydenta Chorwacji. Repetowicz: Sojusz ma wartość, gdy prowadzi zdecydowane działania
- Widmo agresji rosyjskiej na Ukrainę. Wojtas: Polska dba o bezpieczeństwo Europy
- NATO odrzuciło żądania Rosji. Waszczykowski: Sojusz nie mógł zgodzić się na takie warunki
Zobacz również: Marcin Przydacz w Polskim Radiu 24
ms
REKLAMA
REKLAMA