NATO wzmacnia wschodnią flankę. Dodatkowe siły na lądzie, morzu i w powietrzu
NATO aktywuje plany obronne w reakcji na atak Rosji na Ukrainę - poinformował sekretarz generalny Sojuszu. Jens Stoltenberg dodał, że wzmocniona zostaje także wschodnia flanka. Takie decyzje zapadły na nadzwyczajnym spotkaniu ambasadorów państw NATO w ramach konsultacji z artykułu 4 Traktatu o który wnioskowała Polska wraz z Bułgarią, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Rumunią i Słowacją. Zdecydowano też, że w piątek odbędzie się wideoszczyt z udziałem przywódców państw NATO.
2022-02-24, 12:32
- Pokój w Europie został zdeptany. Mamy teraz wojnę na skalę, która wydawała się, że należy do przeszłości. To świadoma przeprowadzona z zimną krwią i długo planowana inwazja. Rosja użyła siły, by pisać historię na nowo, by odmówić Ukrainie prawa do wolnej i niepodległej drogi - mówił szef Sojuszu podkreślając, że Rosja sama zatrzasnęła drzwi do porozumienia politycznego.
- Kiedy Rosja zapewniała nas, że nie ma planów ataku na Ukrainę, w rzeczywistości nie tylko miała plany ale prowadziła przygotowania do inwazji - powiedział sekretarz generalny. Wyjaśnił też na czym polega aktywacja planów obronnych. - To jest ostrożny i obronny krok, by zapewnić ochronę naszym narodom w Sojuszu. To pozwoli nam wysłać więcej sił i sprzętu, włączając w to siły szybkiego reagowania tam gdzie będą potrzebne - dodał szef Sojuszu.
Więcej żołnierzy i sprzętu na wschodniej flanca NATO
Naczelny dowódca sojuszniczych sił w Europie otrzymał większe uprawnienia, by mieć większą elastyczność w korzystaniu z zasobów państw sojuszniczych i rozmieszczać wojska tam, gdzie są potrzebne w ramach politycznie ustalonych wytycznych. Sekretarz generalny poinformował też o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. - Nastąpi dalsze wzmocnienie obecności sił NATO na wschodzie. Najważniejsze dla Polski jest to, że będzie jeszcze więcej wojsk w najbliższych dniach i tygodniach - powiedział Jens Stoltenberg.
Przypomniał, że w ostatnich tygodniach sojusznicy z Ameryki Północnej i Europy rozmieścili tysiące dodatkowych żołnierzy na wschodniej flance. - Mamy ponad 100 odrzutowców w stanie wysokiej gotowości, chroniące naszą przestrzeń powietrzną i ponad 120 okrętów sojuszniczych na morzu od dalekiej północy po Morze Śródziemne - wyliczał szef Sojuszu. Podkreślił, że artykuł 5 zobowiązujący do kolektywnej obrony jest niepodważalny.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Posłuchaj
- UE zapowiada kolejne sankcje wobec Rosji. Zostaną bardzo szybko przyjęte
- "Europa i wolny świat muszą powstrzymać Putina". Premier o rosyjskim ataku na Ukrainę
paw/
REKLAMA
REKLAMA