Scholz rozmawiał z Putinem. Rosja powtarza swoje kłamstwa

W kilkudziesięciominutowej rozmowie kanclerz Niemiec Olaf Scholz zażądał od Władimira Putina zawieszenia broni, powrotu do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i umożliwienia poszkodowanym Ukraińcom dostępu do pomocy humanitarnej. Prezydent Rosji miał uparcie powtarzać, że działania wojenne nie są wymierzone w ukraińską ludność cywilną.

2022-03-18, 16:00

Scholz rozmawiał z Putinem. Rosja powtarza swoje kłamstwa
"Mamy do czynienia z polityką bardzo pragmatyczną". Tekieli o stosunku Zachodu w relacji z Rosją . Foto: Shutterstock/Alexandros Michailidis, Shutterstock/ Free Wind 2014

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przeprowadził telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem. Szef rządu federalnego wezwał prezydenta Rosji do natychmiastowego przerwania działań wojennych na Ukrainie.

W kilkudziesięciominutowej rozmowie Olaf Scholz zażądał od Władimira Putina zawieszenia broni, powrotu do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i umożliwienia poszkodowanym Ukraińcom dostępu do pomocy humanitarnej. Prezydent Rosji miał uparcie powtarzać, że działania wojenne nie są wymierzone w ukraińską ludność cywilną. Miał też zapewnić, że rosyjskie władze nie będą przeszkadzać w uruchomieniu korytarzy humanitarnych z obszarów dotkniętych wojną. 

Według niemieckich mediów, Władimir Putin wyraził gotowość do negocjacji o uznaniu "neutralnego statusu" Ukrainy. Zastrzegł jednak, że najpierw Kijów i zachodnie państwa musiałyby zaakceptować aneksję Krymu oraz proklamację autonomii samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej.

Posłuchaj

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przeprowadził telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem. Relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 0:40
+
Dodaj do playlisty

Burza w internecie po wpisie Scholza

Od początku wojny na Ukrainie opinia publiczna bacznie obserwuje działalność kanclerza Niemiec Olafa Scholza. W czwartkowym wpisie na Twitterze kanclerz Niemiec stwierdził, że "obrażanie, znieważanie lub atakowanie obywateli Rosji" jest "nie do przyjęcia". "To jest wojna Putina. On za nią odpowiada" - napisał Olaf Scholz.

REKLAMA

W odpowiedzi doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak skrytykował "niezdecydowanie" niemieckiego przywódcy wobec Rosji. "71 proc. Rosjan popiera inwazję na Ukrainę" - skomentował Podolak. Nie zabrakło też mnóstwa głosów w internecie krytykujących wpis kanclerza Niemiec.

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

ASP


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej