"Kraje NATO zostaną zmuszone do globalnej wojny". Tymoszenko ostrzega przed szerszym konfliktem
- Europa jest zagrożona, świat jest w niebezpieczeństwie - alarmowała była premier Ukrainy Julia Tymoszenko w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica". W jej przekonaniu wojna rozszerzy się, a najbardziej zagrożone są państwa Europy Środkowej i Wschodniej, w tym republiki bałtyckie.
2022-04-19, 12:47
Była szefowa ukraińskiego rządu nazwała prezydenta Rosji Władimira Putina "barbarzyńcą" i "faszystą".
- Ukraina to dopiero pierwszy krok - uważa Tymoszenko. Jej zdaniem "Putin ma inne cele, a wojna się rozszerzy". - Putin chce wrócić do starych granic rosyjskiego imperium - stwierdziła.
Rakiety wymierzone "przeciwko całemu światu"
- Kraje NATO zostaną zmuszone do globalnej wojny, bo ten konflikt dotyczy całego Zachodu - zaznaczyła była premier. Jej zdaniem rakiety, które odpalono w poniedziałek na Lwów, a więc niedaleko granicy UE i NATO, były "skierowane przeciwko całemu światu". - To wiadomość, jaką Putin wam wysyła - dodała Tymoszenko.
Rosyjskie pociski spadły na Lwów w poniedziałek ok. godz. 8.30. Trafione zostały trzy magazyny, kiedyś wojskowe, teraz już nieużywane, a także warsztat samochodowy. 7 osób zginęło, 3 są w stanie ciężkim, a 8 kolejnych osób odniosło obrażenia różnego stopnia. To pierwsze ofiary ostrzału rakietowego w tym mieście.
- Brutalna napaść Rosji. "Dostawy broni z Zachodu są kluczowe, by Ukraina mogła się bronić"
- "Rosja chce zniszczyć Donbas". Zełenski apeluje o dostawy broni i ostre sankcje
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
REKLAMA
kp
REKLAMA