Ogromna skala rosyjskich zbrodni wojennych. Ukraińska prokuratura podała twarde dane

Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa przekazała, że do tej pory ukraińscy śledczy wykryli 8,6 tys. rosyjskich zbrodni wojennych i ponad 4 tys. przestępstw z nimi powiązanych. Zaznaczyła przy tym jednak, że skala bestialstwa jest prawdopodobnie dużo bardziej przerażająca, ponieważ przedstawione dane nie uwzględniają zbrodni popełnianych w Mariupolu, Doniecku czy Ługańsku.

2022-04-28, 20:15

Ogromna skala rosyjskich zbrodni wojennych. Ukraińska prokuratura podała twarde dane
Эксгумацыя ахвяр расійскага тэрытору ў Бучы. Вясна 2022 года . Foto: Shutterstock/David Peinado Romero

Iryna Wenediktowa podkreśliła, że "za zbrodnie wojenne ukraińska prokuratura uznaje mordowanie ludności cywilnej, bombardowanie cywilnej infrastruktury, tortury czy zbrodnie seksualne". - Ponadto śledczy badają przypadki użycia zakazanej broni - wyjaśniła.

Zaznaczyła przy tym jednocześnie, że prowadzenie tego typu dochodzeń jest bardzo trudne, ponieważ śledczy nie mogą się udać do stref aktywnego konfliktu, jak Mariupol, Donieck czy Ługańsk.

Ukraińska prokuratura wykorzystuje w dochodzeniach - jak tłumaczyła Iryna Wenediktowa - "połączenia radiowe i inne połączenia audio rosyjskich wojskowych". To ma przybliżyć, którzy Rosjanie bezpośrednio odpowiadają za popełnione zbrodnie.

Ponadto śledczy prowadzą dochodzenia w sprawie przymusowej relokacji 200 Ukraińców na Białoruś i przymusowych przesiedleń 2389 dzieci do Rosji.

REKLAMA

Bucza. Zidentyfikowano rosyjskich zbrodniarzy

Iryna Wenediktowa poinformowała też, że zidentyfikowano 10 rosyjskich wojskowych mających związek z torturowaniem miejscowych mieszkańców w podkijowskiej Buczy.

Śledczy ustalili, że podczas okupacji Buczy osoby te brały do niewoli nieuzbrojonych cywilów, głodzili ich i nie dawali wody. Kazali im klęczeć z zawiązanymi rękoma i zaklejonymi oczyma. Znęcali się i bili. Ludzi bito, by uzyskać informację o rozlokowaniu sił Ukrainy i obrony terytorialnej. Niektórych - jak dodała Wenediktowa - torturowano bez przyczyny. Poszkodowanym grożono śmiercią i inscenizowano likwidację zakładników, strzelając w ich kierunku.

Wenediktowa poinformowała, że strona ukraińska ma też dowody na to, że wojskowi okradali miejscowych mieszkańców, zabierali im rzeczy osobiste i sprzęty gospodarstwa domowego.

Zobacz także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej