"Teraz jest cicho i ludzie wracają do miasta". Mer Charkowa potwierdza wycofywanie się wojsk rosyjskich z przedmieść

2022-05-14, 18:23

"Teraz jest cicho i ludzie wracają do miasta". Mer Charkowa potwierdza wycofywanie się wojsk rosyjskich z przedmieść
Mer Charkowa potwierdza wycofywanie się wojsk rosyjskich z przedmieść. Foto: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Mer Charkowa Ihor Terechow w wywiadzie dla BBC potwierdził informacje o tym, że wojska rosyjskie opuszczają przedmieścia tego miasta na północnym wschodzie Ukrainy i kierują się w stronę granicy ukraińsko-rosyjskiej.  

- Rosjanie prowadzili nieustanny ostrzał artyleryjski Charkowa, bo stali bardzo blisko miasta. Dzięki wysiłkom charkowskiej obrony terytorialnej i Sił Zbrojnych Ukrainy odeszli daleko od terytorium miasta w kierunku rosyjskiej granicy - oznajmił Ihor Terechow.

Zaznaczył, że siłom rosyjskim tylko raz udało się zająć niewielką część Charkowa i nie przebywali tam długo. W ciągu ostatnich pięciu dni Charków nie był ostrzeliwany. Pięć dni temu doszło do jednej próby zaatakowania lotniska rakietą, ale została ona strącona przez siły ukraińskie.

"Teraz w Charkowie jest cicho"

- Teraz w Charkowie jest cicho i ludzie stopniowo wracają do miasta. Zaopatrujemy wszystkich mieszkańców w wodę, gaz i energię elektryczną. Niestety wiele budynków mieszkalnych zostało zniszczonych lub uszkodzonych. W przyszłości będziemy więc musieli przeprowadzić ogromną odbudowę - powiedział.

Brytyjskie ministerstwo obrony podało w czwartek, że wycofywanie rosyjskich sił z obwodu charkowskiego jest milczącym uznaniem niezdolności Rosji do opanowania kluczowych miast Ukrainy, w których najeźdźcy spodziewali się niewielkiego oporu ze strony lokalnych mieszkańców. 

Czytaj więcej:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

nj

Polecane

Wróć do strony głównej