Nie żyje Vangelis. Autor muzyki do "Rydwanów ognia" i "Łowcy androidów" miał 79 lat
Vangelis zmarł w Paryżu. Był twórcą muzyki elektronicznej oraz filmowej m.in. do obrazów "Rydwany ognia", "Łowca androidów" i "Gorzkie gody" Vangelis. Artysta odszedł w wieku 79 lat. O śmierci kompozytora poinformowała grecka agencja informacyjna ANA.
2022-05-19, 20:35
Vangelis czyli Ewangelos Odiseas Papatanasju urodził się w 1943 roku w Agrii w Grecji. Był w dużej mierze samoukiem - nie uczył się teorii muzyki, odmawiał też lekcji gry na fortepianie. W latach 60. był członkiem zespołów grających rocka progresywnego, a po emigracji do Paryża był współzałożycielem grupy Apphrodite's Child z Demisem Roussosem na wokalu.
Po rozwiązaniu zespołu rozpoczął karierę solową, komponując muzykę na syntezatorach - z czasem jako ścieżki dźwiękowe do filmów. Największą sławę przyniósł mu utwór "Chariots of fire", do obrazu o tym samym tytule - po polsku "Rydwany ognia". Dotarł on do 1 miejsca na liście amerykańskiego Billboardu, stając się jedynym greckim utworem osiągającym szczyt tej listy. Za ścieżkę dźwiękową do "Rydwanów ognia" otrzymał w 1982 roku Oskara. Znany jest też jego utwór "Conquest of paradise" do filmu o wyprawie Krzysztofa Kolumba - "1492. Wyprawa do raju".
Twórca hymnu piłkarskich mistrzostw świata
Vangelis napisał także muzykę do "Łowcy androidów", a w XXI wieku - między innymi do filmu "Aleksander". Powierzono mu także stworzenie hymnu piłkarskich mistrzostw świata, które odbyły się w 2002 roku w Korei i Japonii.
W twórczości Vangelisa nie brakuje polskich wątków. W 1983 roku napisał, wraz z Jonem Andersonem, kompozycję "Polonaise", dedykowaną Polsce czasu stanu wojennego. Z kolei w 2008 roku skomponował muzykę do filmu "Świadectwo" o Janie Pawle II.
REKLAMA
Do Francji wyemigrował po zamachu stanu junty wojskowej w 1967 roku. W 2001 roku został kawalerem Legii Honorowej.
Chóralna symfonia z okazji misji na Marsa
Najciekawszym przedsięwzięciem, w którym uczestniczył była jednak "Mythodea", angażująca współpracę artystów, filozofów i naukowców. Pretekstem była rozpoczęta w sierpniu 2001 r. misja na Marsa („2001 Mars Odyssey”). Na zamówienie amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) skomponował chóralną symfonię, której premiera odbyła się w Świątyni Zeusa w Atenach - został za to nagrodzony specjalnym odznaczeniem agencji.
Grecki kompozytor był również malarzem, ale do wystawiania, a tym bardziej sprzedawania swoich prac, odnosił się z niechęcią. Twierdził, że sztuki wizualne są bardziej intymne i znacznie bardziej obnażają twórcę niż kompozycje muzyczne.
Czytaj także:
ASP
REKLAMA