Wielki pożar w USA. Tysiące ludzi zostało ewakuowanych
Służby w USA walczą z żywiołem. Pożar w północnym Nowym Meksyku, który zniszczył co najmniej 330 domów i zmusił tysiące ludzi do ewakuacji, spowodowało wymknięcie się spod kontroli odbywającego się zgodnie z planem wypalania roślinności. Poinformowały o tym federalne służby leśne (U.S. Forest Service).
2022-05-29, 18:40
W USA kontrolowane wypalanie jest formą profilaktyki przeciwpożarowej przez usuwanie nadmiernie nagromadzonej uschniętej roślinności.
W Nowym Meksyku połączenie pożarów Calf Canyon z Hermits Peak wymknęło się spod kontroli. Doprowadziło to do największej pożogi w historii tego stanu.
- Połączony pożar Calf Canyon i Hermits Peak spalił około 126 262 hektarów. (…) Zmusiło to w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, czasem wielokrotnie, tysiące ludzi do ewakuacji - zauważył w sobotę "New York Times".
Duże wyzwanie dla strażaków
Krajowa grupa ds. koordynacji dzikich pożarów (National Wildfire Coordinating Group) ostrzegła, że weekend świąteczny z okazji Dnia Pamięci przy suchej i gorącej pogodzie może stanowić dla strażaków duże wyzwanie z powodu wzmożonego ruchu i aktywności rekreacyjnej.
REKLAMA
"Planowe lub nakazane pożary są ważnymi narzędziami zarządzania pożarami dzikiej przyrody, polegającymi na wypalaniu roślinności w celu ograniczenia potencjalnego paliwa dla rozprzestrzenienia ognia" - cytuje "NYT" służby leśne.
Przytacza też wypowiedź wykładowczyni nowojorskiego Columbia University Lisy Dale. Jej zdaniem "nakazane wypalanie jest najlepszym dostępnym narzędziem do zmniejszania długoterminowego ryzyka związanego z dzikimi pożarami".
dz
REKLAMA
REKLAMA