Netflix wycofał się z Rosji. Ukraina dziękuje za wsparcie

2022-05-30, 22:11

Netflix wycofał się z Rosji. Ukraina dziękuje za wsparcie
zdjęcie ilustracyjne . Foto: Martina Badini/shutterstock.com

Portal Ukrinform poinformował, że Nerflix ostatecznie opuścił Rosję. Portal powołał się na ministra kultury i polityki informacyjnej Ołeksandra Tkaczenkę, który zamieścił w poniedziałek wpis na Telegramie.

"Netflix ostatecznie wycofał się z rosyjskiego rynku. W chwili obecnej na terytorium Rosji nie działa ani strona Netflixa, ani aplikacja. To doba nowina, na którą wszyscy czekaliśmy. Dziękujemy za solidarność z Ukrainą i poparcie. Mam nadzieję, że po zwycięstwie nasza współpraca będzie się rozszerzać" – napisał Tkaczenko.

Apel do gigantów

Minister dodał również, że sankcji nigdy za wiele i wezwał te firmy, które nie opuściły jeszcze Rosji, by zrobiły to jak najszybciej.

Wcześniej informowano, że Netflix był dla Rosjan niedostępny w Google Play i App Store.

W marcu zarząd Netflixa zdecydował o wycofaniu się z produkcji na terenie Rosji oraz o zawieszeniu współpracy z rosyjskimi producentami filmowymi. Serwis nie zgodził się również na nadawanie programów telewizji rosyjskiej za pośrednictwem swojej platformy.

Netflix dołączył tym samym do internetowych gigantów, które zdecydowały się wycofać z rosyjskiego rynku. W Rosji niedostępny są między innymi Facebook, a Google i Microsoft znacząco ograniczyły swoją obecność na tamtejszym rynku.

"Globalny problem"

Premier Mateusz Morawiecki, który bierze udział w szczycie Unii Europejskiej w Brukseli napisał na Twitterze, że "skutki wojny na Ukrainie są widoczne na całym świecie. Konieczne są zdecydowane działania".

Rozpoczynamy kolejny szczyt Rady Europejskiej. Będziemy rozmawiać m.in. o sankcjach, pomocy dla Ukrainy, bezpieczeństwie energetycznym i (planie Unii Europejskiej odchodzenia od importu rosyjskich paliw kopalnych) REPowerEU. Wojna na Ukrainie to problem globalny, jej zatrważające skutki są widoczne na całym świecie. Potrzebujemy kolejnych, zdecydowanych działań" - napisał Mateusz Morawiecki.

Czytaj także:

dz

Polecane

Wróć do strony głównej