10-letnia dziewczynka wyplata taktyczne bransoletki dla ukraińskich służb
Dziesięcioletnia dziewczynka z Odessy pomaga ukraińskim żołnierzom i policjantom z Kijowa, wykonując na ich potrzeby bransoletki taktyczne. Jak przekazała stołeczna policja, bransoletka może szybko zamienić się w linkę o długości 3-5 metrów i uratować komuś życie.
2022-06-01, 16:21
"Marijka ma dopiero 10 lat, ale nie mogła siedzieć bezczynnie, widząc, jak jej rodzice pomagają wolontariuszom. Dziewczynka pasjonuje się wyplataniem bransoletek, dlatego postanowiła stworzyć taktyczną kolekcję na potrzeby naszych bohaterów. Część z nich przekazała jednej z komend w Kijowie" - czytamy w komunikacie policji.
Według stróżów prawa ze stolicy Ukrainy, bransoletki mogą okazać się bardzo przydatne w kryzysowej sytuacji.
"Taka bransoletka po chwili zamienia się w kilkumetrową linkę. Za jej pomocą można opatrzyć ranę, zatrzymać krwawienie lub wzmocnić miejsce ukrycia" - wyjaśnili kijowscy policjanci, którzy już korzystają z podarunku dziewczynki w codziennej służbie.
"Jesteśmy wdzięczni Marijce za jej uwagę i troskę. Z takimi dziećmi na pewno zwyciężymy!" - zadeklarowali funkcjonariusze.
- Mikołaj Pawlak: nasze dzieciaki najlepiej zdały egzamin z dorosłości i wrażliwości ludzkiej
- Dzieci Ukrainy. Rosjanie zgotowali im piekło
To nie pierwsza historia, gdy ukraińskie dzieci w miarę swoich możliwości, próbują wesprzeć obrońców kraju. W kwietniu media donosiły o 6-latce z Dniepra, która grając na flecie na ulicy prowadziła zbiórkę pieniędzy. Z zebranych funduszy udało się kupić kamizelkę kuloodporną.
fc
REKLAMA