Kuba, Wenezuela, Nikaragua poza szczytem obu Ameryk. Powodem łamanie praw człowieka i demokracji

Na tegorocznym szczycie obu Ameryk (SOA) nie będzie rządów Kuby, Wenezueli i Nikaragui. Decyzję podjęła administracja prezydenta USA Joe Bidena z powodu zastrzeżeń, co do przestrzegania praw człowieka i stanu demokracji w tych krajach.

2022-06-06, 11:35

Kuba, Wenezuela, Nikaragua poza szczytem obu Ameryk. Powodem łamanie praw człowieka i demokracji
Władze USA wykluczają ze szczytu obu Ameryk rządy Kuby, Wenezueli i Nikaragui. Foto: shutterstock.com/StringerAL

Wcześniej prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador zapowiadał bojkot szczytu, jeśli na SOA nie zostaną zaproszone wszystkie kraje zachodniej półkuli. Po tygodniach dyskusji z rządami Ameryki Łacińskiej i Karaibów, USA podjęły ostateczną decyzję w sprawie uczestnictwa trzech krajów w SOA, który ma się rozpocząć w tym tygodniu w Los Angeles - przekazały źródła, cytowane przez Bloomberga. Według tej agencji w ramach bojkotu amerykańskiej decyzji poza Obradorem ze szczytu mogą zrezygnować inni regionalni liderzy.

Jeśli Obrador się nie pojawi, może powstać pytanie o perspektywy postępu w dyskusjach na temat ograniczenia migracji na południowej granicy USA, priorytetu dla Bidena - komentuje Reuters.

Szczyt obu Ameryk. USA oskarżone o  "brutalną presję" 

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel zapowiadał w maju, że nie uda się na szczyt, nawet jeśli zostanie zaproszony, oskarżając jednocześnie USA o "brutalną presję", aby tegoroczny SOA był "nieinkluzywny". Kuba uczestniczyła w dwóch poprzednich szczytach. Kubańscy aktywiści społeczeństwa obywatelskiego dostali zaproszenie do uczestnictwa w wydarzeniu.

Po wykluczeniu ze szczytu prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro amerykańska administracja rozważa zaproszenie lidera wenezuelskiej opozycji Juana Guaido, który prawdopodobnie uczestniczyłby zdalnie podczas imprezy towarzyszącej - przekazał anonimowy amerykański urzędnik. USA uznają Guaido za prawowitego prezydenta Wenezueli, a tym samym potępiają reelekcję Maduro. Zdaniem Waszyngtonu, wybory w Wenezueli w 2018 roku zostały sfałszowane.

REKLAMA

Na szczycie nieobecny też prezydenta Nikaragui

Z wydarzenia wykluczono także prezydenta Nikaragui Daniela Ortegę, byłego marksistowskiego bojownika, który w listopadzie wygrał czwartą kadencję z rzędu po wtrąceniu do więzienia swoich rywali. Kontrowersje wokół listy gości mogą zaszkodzić głównemu amerykańskiemu celowi spotkania, jakim miało być wykorzystanie szczytu do naprawy stosunków z Ameryką Łacińską, zniszczonych przez poprzednika Bidena, Donalda Trumpa, umocnienie wpływów USA i przeciwdziałanie chińskim wpływom w regionie - komentuje Reuters.

Jak dodaje agencja, większość przywódców Ameryki Łacińskiej zasygnalizowała, że weźmie udział w tegorocznym SOA, ale sprzeciw lewicowych rządów wskazuje, że wielu przywódców regionu nie chce dalej podążać za przykładem USA, jak miało to miejsce w przeszłości. Anonimowi urzędnicy Białego Domu przekonywali, że kontrowersje związane z zaproszeniami ucichną, a szczyt odniesie sukces bez względu na to, kto weźmie w nim udział.

Czytaj także:

ASP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej