Rosjanie mają sposób obejścia sankcji? Ukraiński parlamentarzysta tłumaczy mechanizm

- Jeśli jesteś objętym sankcjami Rosjaninem, wchodzisz w internet, otwierasz gruzińską spółkę, otwierasz konto w banku i zaczynasz działać - tłumaczy mechanizm obchodzenia sankcji przez Rosjan szef frakcji parlamentarnej partii rządzącej na Ukrainie Dawyd Arachamija.

2022-06-16, 01:50

Rosjanie mają sposób obejścia sankcji? Ukraiński parlamentarzysta tłumaczy mechanizm

- Rosjanie używają gruzińskiego systemu finansowego do obchodzenia sankcji - powiedział w Waszyngtonie szef frakcji rządzącej na Ukrainie partii Sługa Narodu w Radzie Najwyższej Dawyd Arachamija. - Oni na dużą skalę używają teraz gruzińskich banków, gruzińskiego systemu finansowego, gruzińskich spółek itd. - wyjaśnił.

- Jeśli jesteś objętym sankcjami Rosjaninem, wchodzisz w internet, otwierasz gruzińską spółkę, otwierasz konto w banku i zaczynasz działać - tłumaczył parlamentarzysta podczas dyskusji w think tanku German Marshall Fund w Waszyngtonie.

Polityk wezwał administrację Bidena do działania, by ukrócić ten proceder.

Apele o zwiększenie pomocy dla Kijowa

Dawyd Arachamija przewodzi delegacji ukraińskich deputowanych w Waszyngtonie. Apelują oni m.in. o zwiększenie i przyspieszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy oraz uznanie Rosji za kraj sponsorujący terroryzm. Podkreślając, jak ważna jest kwestia czasu, polityk stwierdził, że w Donbasie ginie obecnie codziennie 200-500 ukraińskich żołnierzy.

REKLAMA

»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«

Część ekspertów uważa, że są to zawyżone dane. Pytany o to w środę przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley stwierdził, że amerykańskie szacunki ukraińskich strat są "w okolicach" tych, które poprzednio przedstawiał prezydent Wołodymyr Zełenski, tj. 60-100.

"Zbyt słaba" pozycja negocjacyjna Ukrainy

Arachamija, który był też w składzie ukraińskich delegacji podczas rozmów pokojowych z Rosją, stwierdził też, że Ukraina jest obecnie w "zbyt słabej pozycji, by ponownie zasiąść do rozmów" i musi ją wzmocnić.

Dodał, że po rosyjskich zbrodniach, m.in. w Buczy i Mariupolu, ukraińskiemu rządowi trudno będzie pójść na ustępstwa ze względu na nastroje społeczne.

REKLAMA

Czytaj także:

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej