Rosjanie niszczą infrastrukturę cywilną. Mer Słowiańska: sezonu grzewczego nie będzie
Mer Słowiańska Wadym Lach oświadczył, że z powodu wojny nie będzie możliwe rozpoczęcie w mieście wraz z nadejściem chłodów sezonu grzewczego - poinformował Ukrinform.
2022-07-25, 06:15
Obecnie w Słowiańsku nie ma wody ani gazu, a prąd jest dostarczany z przerwami ze względu na bliskość linii wysokiego napięcia do strefy działań wojennych, powiedział mer miasta Wadym Lach w rozmowie z "Donbas News", w takich warunkach, oświadczył, nie będzie możliwe rozpoczęcie sezonu grzewczego wraz z nadejściem chłodów.
Rosjanie niszczą infrastrukturę cywilną
Podkreślił, że mieszkańcy Słowiańska powinni się ewakuować, gdyż nadal będą kontynuowane próby zdobycia miasta przez wojska rosyjskie.
"Nadal będzie próba ataku, zmasowana ofensywa. Zwiastunem tego będzie duży ostrzał, liczba ofiar w tym okresie zawsze jest większa"– powiedział Wadym Lach.
Jak donosi Ukrinform, rosyjski agresor nieustannie ostrzeliwuje region Doniecka, zabijając i raniąc obywateli, niszcząc cywilną infrastrukturę na zaludnionych obszarach regionu. W regionie od dawna nie ma gazu, a w wielu miejscowościach zaopatrzenia w wodę. Wróg próbuje przebić się przez ukraińską obronę w kilku kierunkach, ale bezskutecznie i wraca na swoje poprzednie pozycje.
REKLAMA
Do okresu jesienno-zimowego w obwodzie donieckim pozostanie nie więcej niż 235 tys. osób zaangażowanych w proces obrony i utrzymania infrastruktury krytycznej. Do 24 lutego w obwodzie donieckim na stałe mieszkało 1 670 000 osób, pisze Ukrinform.
Ukraińcy odpierają ataki
Ukraińskie wojsko na kilku kierunkach odparło szturmy armii rosyjskiej, powodując straty w jej szeregach - informuje wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosjanie nadal próbują przejąć kontrolę nad terytorium Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej w obwodzie donieckim.
Na kierunku słowiańskim rosyjskie wojsko próbowało poprzez działania szturmowe przejąć kontrolę nad miejscowością Bohorodyczne. "I znów, już tradycyjnie, bez żadnego sukcesu" - pisze sztab.
Na kierunku kramatorskim ukraińskie siły po raz kolejny odparły szturm w okolicy Werchniokamjanka-Werchniokamjanske i Biłohoriwka-Werchniokamjanske. Rosyjska armia poniosła straty i wycofała się - czytamy w raporcie.
REKLAMA
as
REKLAMA