Gazowy plan awaryjny. Szefowa KE: znaczący krok w obliczu groźby całkowitego zakłócenia dostaw
- Dzięki tej decyzji Europa jest przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego - podkreśliła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, odnosząc się do porozumienia unijnych krajów ws. gazowego planu awaryjnego. Informuje z Brukseli korespondentka IAR Beata Płomecka.
2022-07-26, 13:30
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen z zadowoleniem przyjęła porozumienie unijnych krajów w sprawie gazowego planu awaryjnego na wypadek wstrzymania dostaw z Rosji.
- To znaczący krok w obliczu groźby całkowitego zakłócenia dostaw gazu. Dzięki tej decyzji Europa jest przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego - napisała na Twitterze szefowa Komisji.
Gazowy plan awaryjny. Co się zmieni?
Porozumienie unijnych krajów złagodziło propozycję Komisji, opublikowaną w ubiegłym tygodniu. Przede wszystkim nie ma obowiązkowych redukcji zużycia gazu dla wszystkich państw. Jest bowiem wiele wyłączeń.
W przypadku Polski na przykład plan jest neutralny. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa mówiła przed spotkaniem, że Polska nie będzie objęta obowiązkowymi ograniczeniami, bo wzięte pod uwagę będą dotychczasowe działania - pełne magazyny gazu i oszczędności, na które już zdecydowały się firmy czy sektory. Podczas niespełna trzygodzinnej narady propozycje dla Polski nie zostały zmienione.
REKLAMA
- Jest porozumienie w UE ws. gazowego planu awaryjnego. Ministrowie osiągnęli kompromis
- Oszczędność zużycia gazu. Minister Moskwa: nowa propozycja KE nie narzuca Polsce żadnych redukcji
- "Potwierdza nasze przewidywania". Rzecznik KE o ograniczeniu przesyłu gazu z Rosji do Europy
Zobacz: Anna Moskwa w Programie 1 Polskiego Radia
pb
REKLAMA