Wypadek Polaków w drodze do Medjugorie. "Ktoś może być uwięziony pod autobusem"

W polskim autobusie jechały 43 osoby, wielu pasażerów jest rannych, badane są przyczyny wypadku - oświadczył na konferencji prasowej w mieście Varażdin chorwacki wicepremier i minister spraw wewnętrznych Davor Bożinović. Jak dodała szefowa chorwackiej obrony cywilnej Maji Grba-Bujević, "autobus wciąż jest podnoszony i zawsze może się okazać, że pod spodem uwięziony jest jeszcze ktoś z pasażerów, ale mamy nadzieję, że tak nie jest".

2022-08-06, 13:39

Wypadek Polaków w drodze do Medjugorie. "Ktoś może być uwięziony pod autobusem"
Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakovcu. Foto: PAP/EPA/IVAN AGNEZOVIC

Po wypadku drogowego na autostradzie A4 w szpitalu w Varażdinie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Bożinovicia i szefowej chorwackiej obrony cywilnej Maji Grba-Bujević.

- Informację o wypadku dostaliśmy od polskiego obywatela, który był w autobusie. Na miejsce pojechały wszystkie służby ratunkowe, 16 zespołów ratowniczych, strażacy, policja. Na tę chwilę mamy informację, że 11 osób zmarło (na miejscu wypadku). 32 osoby zostały przewiezione do szpitali i jedna z nich zmarła w szpitalu. Z przekazanych informacji wynika, że wielu pasażerów jest poważnie rannych - powiedział Bożinović. Dodał, że pozostaje w kontakcie z władzami Chorwacji i Polski, w tym z premierem Mateuszem Morawieckim.

"Możliwe, że ktoś jest pod autobusem"

Bożinović potwierdził podawane już wcześniej informacje, że autobus jechał spod Warszawy i wiózł pielgrzymów do Medjugorie. Dodał, że przyczyny wypadku są badane. Przekazał też, że "wśród osób zidentyfikowanych jako ofiary śmiertelne i ranni nie było dzieci".

- Autobus wciąż jest podnoszony i zawsze może się okazać, że pod spodem uwięziony jest jeszcze ktoś z pasażerów, ale mamy nadzieję, że tak nie jest - dodała Grba-Bujević.

REKLAMA

Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakovcu. Z kolei chorwackie ministerstwo zdrowia informuje, że 19 rannych w wypadku polskiego autobusu jest ciężko rannych. 13 ma lekkie obrażenia.

Rzecznik kliniki w Zagrzebiu doktor Domagoj Vergles poinformował, że poszkodowani mają urazy kości ramion, nóg, miednicy, kręgosłupa, złamania żeber oraz urazy kości twarzy. - Niestety, są to obrażenia potencjalnie zagrażające życiu. Czterech pacjentów jest niestabilnych. Wszyscy wymagają leczenia chirurgicznego, trwa jedna operacja - mówił lekarz.

Posłuchaj

Relacja mieszkającej w Chorwacji Polki (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Polska ambasada w Zagrzebiu uruchomiła infolinię + 385 148 99 414, pod którą członkowie rodzin ofiar wypadku autobusu w Chorwacji mogą uzyskać informacje.

Czytaj więcej:

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej