Prezydent Zełenski: rurociągi są Rosji potrzebne, by dostarczać do Europy problemy, a nie gaz
W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych oświadczył, że rurociągi są potrzebne Rosji tylko do tego, żeby dostarczać do Europy problemy, a nie gaz.
2022-08-19, 23:16
Zełenski nawiązał do zapowiedzi Gazpromu, że od 31 sierpnia jedyna działająca turbina rurociągu Nord Stream 1 zostanie zatrzymana na trzy dni w celu kontroli technicznej i dlatego nie będzie w tym okresie dostaw gazu do Niemiec.
- Im dłużej państwo-terrorysta będzie pozostawało na europejskim i światowym rynku energetycznym, tym dłużej nie będzie na nim stabilności, a im szybciej wszyscy w Europie przygotują swoje systemy energetyczne do funkcjonowania w ogóle bez żadnych dostaw nośników energii z Rosji, tym szybciej będą mogli spokojnie przetrwać każdą zimę – oznajmił prezydent Ukrainy.
Przypominając o kolejnych atakach rosyjskich m.in. w Charkowie, gdzie w środę i czwartek zginęło 21 osób, a 44 zostały ranne, Zełenski zapewnił mieszkańców wszystkich miast, które są ostrzeliwane przez wojska rosyjskie, że żaden z tych ataków nie pozostanie bez odpowiedzi.
"Wierzymy w siebie i bronimy interesów"
We wczorajszym wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski zauważył również, że armia rosyjska ponosi kolosalne koszty, by zdobyć choćby jeszcze jeden kilometr w Donbasie.
- Rosyjscy urzędnicy co rusz rzucają groźby wobec Odessy oraz innych miast na Ukrainie. Widzimy, co się dzieje w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Widzieliśmy, co się stało w Ołeniwce. Możemy i powinniśmy myśleć jedynie o tym, jak zwyciężyć. Zwyciężyć na polu walki, na froncie politycznym, w przestrzeni informacyjnej, na polu gospodarczym. Wierzymy w siebie, pomagamy sobie, bronimy interesów Ukrainy i wiemy, że nastanie pokój - powiedział ukraiński przywódca.
REKLAMA
Zobacz także:
- Wzrosła liczba zabitych w ostrzale Charkowa. Wśród ofiar są dzieci
- Premier Morawiecki: Europa nie chciała słuchać głosu prawdy z Polski
dn
REKLAMA