Cyberataki na strony rządowe Japonii. "Stali za nimi prorosyjscy hakerzy"
Do cyberataków na strony japońskiego rządu przyznała się grupa prorosyjskich hakerów Killnet - poinformowała stacja NHK.
2022-09-07, 10:55
Ataki dotknęły ponad 20 stron prowadzonych przez cztery ministerstwa, badamy możliwe zaangażowanie grupy Killnet - przekazał japoński rząd.
- Jesteśmy świadomi, że ta grupa hakerów zasugerowała, że stoi za atakami, ale wciąż badamy przyczynę tych awarii, w tym zaangażowanie tej grupy - przekazał główny sekretarz rządu Hirokazu Matsuno.
Dodał, że niektóre rządowe witryny przestały działać we wtorek wieczorem po atakach typu DDoS, ale jeszcze tego samego dnia przywrócono je do użytku.
Japońskie władze w środę informowały o problemach z logowaniem do platformy internetowej administracji publicznej. Według NHK strona była jedną z tych, które zostały zaatakowane przez hakerów we wtorek.
REKLAMA
Wcześniejsze ataki
Już wcześniej publikowane były raporty organizacji zajmujących się cyberbezpieczeństwem, wymieniające znane rosyjskie ataki. W ostatnim czasie głównymi celami były kraje wspierające Ukrainę, w tym Polska. Były to m.in. częściowe zablokowanie sieci łączności satelitarnej w Europie KA-SAT w dniu inwazji na Ukrainę, którego celem było zakłócenie ukraińskiej łączności wojskowej. Wskazano też ataki DdoS przeprowadzone przez prorosyjską grupę hakerską Killnet na infrastrukturę w Czechach, Estonii, Łotwie, Polsce, Wielkiej Brytanii i USA.
Od 2014 r. i aneksji Krymu przez Rosję, Ukraina znacząco poprawiła swoje cyberzabezpieczenia, z pomocą rządów i firmy technologicznych krajów Unii Europejskiej oraz państw sojuszu wywiadowczego Five Eyes (Australia, Kanada, Nowa Zelandia, USA, Wielka Brytania). Kanadyjscy specjaliści wskazali też na rolę haktywistów w przeciwdziałaniu rosyjskim atakom: rosyjskie cyberzagrożenia zwalczają Anonymous i licząca ok. 400 tys. osób ukraińska "armia IT". Istnieje też grupa hakerska wspierająca Ukrainę, Belarusian Cyber Partisans (Białoruscy Cyberpartyzanci), "jednak ich zasięg był dotychczas ograniczony".
pg,PAP
REKLAMA