Polski dziennikarz na łamach "Die Welt": Niemcy muszą zmienić swoją politykę o 180 stopni

2022-10-05, 23:55

Polski dziennikarz na łamach "Die Welt": Niemcy muszą zmienić swoją politykę o 180 stopni
Polski dziennikarz przedstawia sprawę reparacji jako swoisty sprawdzian prawdziwych intencji niemieckich elit. Foto: Archiwum Cyfrowe NAC

Grzegorz Jankowski odniósł się na łamach "Die Welt" do sprawy reparacji wojennych. - Niemcy muszą zmienić swoją politykę o 180 stopni – podkreślił polski dziennikarz, dodając, że "jest ona swoistym testem dla Berlina".

Grzegorz Jankowski, dziennikarz Polsat News i jeden z prowadzących "Sygnały dnia" w Programie 1 Polskiego Radia, na łamach niemieckiej gazety wyjaśnił, dlaczego uważa, że "kwestia reparacji jest istotna i ma wiele wymiarów".

"Jeśli Berlin odrzuci żądanie przystąpienia do stołu negocjacji o reparacjach, to pokaże Polsce i - generalnie - Europie Środkowej, że będzie dalej traktował nasz region jako pole czystej eksploatacji ekonomicznej. Że dalej będzie wspierał te ruchy polityczne w Polsce, Czechach, Węgrzech czy Słowacji, które będą uległe wobec Berlina. Ale długodystansowo to polityka zgubna, która w zalążku nosi w sobie potencjał kolejnych konfliktów, nowych wojen - jak ta na Ukrainie" - czytamy.

"Kwestia reparacji jest istotna i ma wiele wymiarów"

Jankowski przytacza historię swojego ojca, który jako ośmiolatek był świadkiem niemieckich zbrodni w Warszawie. "Kiedy pytam, czy jest w stanie wybaczyć Niemcom, odpowiada: było, minęło, niech nigdy nie wróci. Wiem jednak, że Niemcom nie wybaczył" - pisze dziennikarz na łamach "Die Welt".

Zdaniem Jankowskiego kwestia reparacji jest istotna i ma kilka wymiarów. "Moralny, bo każdą krzywdę trzeba naprawić. Finansowy, bo wreszcie Polska spróbowała policzyć swoje straty. Prawny, bo wchodzimy na grunt prawa międzynarodowego, np. wyjaśnienia, jaką moc prawną mają oświadczenia z 1953 roku, w którym zależne od Stalina komunistyczne państwo polskie miało się zrzec reparacji" - wskazuje dziennikarz.

"Polska mówi dziś Niemcom: sprawdzam"

"Dziś widać, że błędem Niemców nie było uzależnienie się od rosyjskich surowców. Błędem była zła kalkulacja berlińskich elit, która nie przewidziała silnego oporu Ukraińców oraz determinacji Amerykanów i Brytyjczyków" - podkreśla Jankowski.

"Zagrożona przez Rosję Polska mówi dziś Niemcom: sprawdzam. Mówi, bo nie chce po raz kolejny wpaść w kleszcze dwóch potężnych sąsiadów. Mówi, bo chce wciągnąć z powrotem Niemcy do wspólnoty Zachodu, który zagrożenie widzi we wschodnich imperializmach i dyktaturach" – czytamy w "Die Welt".

Na koniec Jankowski ocenia, że Niemcy powinny przedefiniować swoją politykę o 180 stopni, co pozwoli im zostać realnym członkiem wspólnoty euroatlantyckiej zamiast euroazjatyckiej.

***

Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej zaprezentowano 1 września. Straty Polski zostały w nim oszacowane na ponad 6 bln zł. W przypadku Grecji tamtejsze władze wyliczyły straty na 289 mld euro. Niemcy kwestionują zasadność tych żądań - twierdzą, że wypłacenie reparacji nie jest obowiązkowe.

W miniony poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało do Berlina oficjalną notę dyplomatyczną ws. reparacji wojennych.

Interia/Die Welt/PAP/mg/kor

Polecane

Wróć do strony głównej