"Brutalność i terror". Szefowa KE w mocnych słowach komentuje ataki Rosji na cywilów

W poniedziałek rano Rosja rozpoczęła zmasowany atak rakietowy na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły także m.in. w Kijów, Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i wybuchach.

Szefowa Komisji Europejskiej podkreśliła, że osoby odpowiedzialne muszą być pociągnięte do odpowiedzialności. Zapowiedziała, że Ukraina otrzyma od Unii Europejskiej wszelkie możliwe wsparcie. Komisja Europejska wezwała też władze Białorusi, by przestały pomagać Rosji w atakach na Ukrainę.

W ataki na Ukrainę. KE ostrzega Białoruś

- Wzywamy reżim w Mińsku do natychmiastowego zaprzestania wykorzystywania terytorium Białorusi jako miejsca do ataków, w tym ostatnich ataków rakietowych i z wykorzystaniem dronów powietrznych na Ukrainę - powiedział rzecznik Komisji Peter Stano. 

Odniósł się też do oskarżeń prezydenta Białorusi, że Ukraina planuje atak na Białoruś. - To bezpodstawne i absurdalne zarzuty. Ukraina jest ofiarą w tej wojnie, a nie agresorem - dodał rzecznik Komisji.

REKLAMA

Przywódca białoruskiego reżimu Alaksandr Łukaszenka powiedział, że jego kraj - wspólnie z Rosją - stworzy regionalną wojskową grupę zadaniową. Jego zdaniem ma to być odpowiedź na to, co nazwał "zaostrzeniem sytuacji na zachodnich granicach kraju".

• Prorocze słowa Borisa Johnsona? "Rozmowy z Putinem są jak negocjacje z krokodylem"
• Zmasowany atak na Kijów. Komandor Maksymilian Dura: nie da się złamać społeczeństwa ukraińskiego
• Atak na most Krymski. Maria Przełomiec: może posłużyć za pretekst do użycia broni nuklearnej

Zobacz: Paweł Sałek, doradca prezydenta RP w Programie 3 Polskiego Radia

IAR

ASP

REKLAMA