Zamieszki w Brukseli po meczu MŚ w Katarze. Ataki na policjantów, zniszczone sklepy i samochody
Kilkunastu przedstawicieli marokańskiej społeczności w Belgii zostało aresztowanych za udział w zamieszkach w Brukseli. Wybuchły one po wygranej piłkarskiej reprezentacji Maroka z Belgią na Mistrzostwach Świata w Katarze. Doszło do starć z policją. Zamieszki potępił premier Alexander De Croo.
2022-11-28, 05:30
Do zamieszek i starć z siłami porządkowymi doszło w niedzielę po południu i wieczorem w stolicy Belgii, Brukseli, oraz trzech miastach Holandii po meczu Maroko-Belgia na Mistrzostwach Świata w Katarze.
Katar 2022: Belgia - Maroko. "Czerwone Diabły" sensacyjnie pokonane. Wielka niespodzianka
Młodzież, głównie marokańskiego pochodzenia, niszczyła sklepy i samochody, atakowała także policjantów, którzy użyli armatek wodnych i gazu łzawiącego.
Zamieszki w Brukseli
W Brukseli, przede wszystkim w dzielnicy Molenbeek, mieszka duża społeczność marokańska.
REKLAMA
Jeszcze podczas meczu kibice marokańskiej drużyny wybijali witryny sklepowe i rzucali petardami w samochody lub je podpalali, a później zaatakowali także policjantów.
Jak powiedziała rzecznik stołecznej policji, niektórzy z kibiców byli uzbrojeni w pałki. "Jedna z odpalonych przez nich petard raniła w twarz dziennikarza" - poinformowała.
Policja zablokowała okoliczne ulice i zamknęła stacje metra, aby uniemożliwić rozszerzanie się zamieszek. Poprosiła także mieszkańców o unikanie centrum miasta, aby umożliwić służbom wykonywanie swojej pracy.
Świętowanie przerodziło się w wojnę z policją
Siły porządkowe użyły przeciwko agresywnym kibicom armatek wodnych i gazu łzawiącego, zatrzymano kilkanaście osób. Spokój udało się przywrócić dopiero wieczorem, około godz. 19.
REKLAMA
Posłuchaj
Wieczorem zamieszki wybuchły z kolei w trzech holenderskich miastach. W Rotterdamie około 500 kibiców, głównie pochodzenia marokańskiego, zaatakowało policjantów petardami i butelkami. Podczas starć rannych zostało dwóch policjantów. Zatrzymano tam kilka osób. Kilkanaście kolejnych policja zatrzymała w Amsterdamie i Hadze, gdzie również doszło do zamieszek z udziałem kibiców marokańskiej drużyny.
Porządek na ulicach trzech holenderskich miast udało się przywrócić policji dopiero w późnych godzinach wieczornych.
***
Wczoraj po meczu Belgia-Maroko niespokojnie było także w Antwerpii oraz w kilku innych holenderskich miastach - m.in. Rotterdamie.
REKLAMA
Czytaj także:
PAP/IAR/as/kor
REKLAMA