Katastrofa budowlana w Marsylii. Ratownicy kontynuują poszukiwania zaginionych osób
Osiem osób może być uwięzionych pod gruzami budynku, które zawalił się w nocy w Marsylii na południu Francji. Do szpitali odwieziono pięć osób. Ich stan jest poważny, ale niezagrażający życiu.
2023-04-10, 00:20
Eksplozja, "niezwykle gwałtowna" według prokurator z Marsylii Dominique Laurens, miała miejsce o godzinie 00:46 w nocy z soboty na niedzielę.
Ratownicy, których pracę od początku utrudniał uporczywy pożar pod gruzami, kontynuowali działania w nocy przy świetle reflektorów, przy pomocy dźwigu. Warunki te skomplikowały interwencję psów ratowniczych, które według strażaków do wieczora w niedzielę nie "zaznaczyły" jeszcze obecności potencjalnych ofiar.
Kilku zaginionych
Zaginieni to "ludzie w starszym wieku i młoda para po trzydziestce", nie ma wśród nich dzieci i nieletnich, powiedziała Laurens. Wspomniała również o dziewiątej osobie z sąsiedniego budynku, "która jest obecnie poszukiwana".
Według władz pięć osób zostało lekko rannych. 199 mieszkańców dzielnicy musiało zostać ewakuowanych, a 50 zażądało tymczasowego przesiedlenia.
REKLAMA
Zdaniem prokuratury przyczyna wybuchu jest obecnie niemożliwa do ustalenia z powodu braku dostępu biegłych do niezabezpieczonego miejsca. Ale "gaz jest oczywiście brany pod uwagę", wskazała AFP prokurator Dominique Laurens.
- Szybko poczuliśmy silny zapach gazu, który pozostał i który poczuliśmy ponownie dziś rano - powiedziała AFP Savera Mosnier, mieszkanka pobliskiej ulicy.
- Pożary trawią północną i wschodnią Hiszpanię. Ewakuowano ponad 2 tys. osób
- Ostrów Wielkopolski: strażacy wynieśli z pożaru siedmioro dzieci, w tym niemowlę
dz/IAR, PAP
REKLAMA
REKLAMA