Putin ścigany za zbrodnie wojenne. Mimo to przywódcy WNP przyjęli zaproszenie na paradę w Moskwie
Na uroczystości związane z 9 maja do Moskwy na zaproszenie ściganego za zbrodnie wojenne Władimira Putina przyjechali liderzy siedmiu krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw. Przywódcy: Armenii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistany wspólnie z dyktatorem obejrzeli paradę wojskową zorganizowaną na Placu Czerwonym.
2023-05-09, 12:39
Przywódcy WNP na paradzie w Moskwie
9 maja w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Część rosyjskich komentatorów niezależnych zauważa, że kremlowski reżim stał się spadkobiercą faszyzmu, który 78 lat temu został pokonany. Przypominają także, że Władimir Putin jest ścigany międzynarodowym listem gończym tak, jak hitlerowscy zbrodniarze.
Rosyjskie media niezależne poinformowały, że w 24 miastach Rosji odwołano parady, obawiając się ataków dywersantów. Według niezależnych dziennikarzy w Rosji panuje nerwowa atmosfera. Kremlowskie elity obawiają się zapowiadanej przez Kijów kontrofensywy i wewnętrznych ruchów partyzanckich.
"Rosja ponosi porażkę"
Kremlowski reżim ponosi porażkę na propagandowym froncie - ocenia rosyjski opozycjonista profesor Andriej Zubow. Działacz Partii Narodowej Wolności PARNAS zwrócił uwagę, że gdy dziś Rosjanie będą obchodzić 78 rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, cywilizowany świat postrzega Rosję jako spadkobierców faszyzmu, a Władimir Putin jest ścigany międzynarodowym listem gończym za zbrodnie wojenne.
Profesor Andriej Zubow przypomniał w rozmowie z Radiem Svoboda, że w ciągu ponad 14 miesięcy inwazji na Ukrainę, rosyjski agresor nie odniósł żadnego sukcesu. Według opozycjonisty, reżim ponosi też klęskę na wewnętrznym froncie propagandowym.
REKLAMA
"Zwycięstwa nie ma i nie będzie"
- Przeszło 14 miesięcy wojny, a zwycięstwa nie ma i jest oczywistym, że już nie będzie rosyjskiego zwycięstwa na Ukrainie, a będzie rosyjska klęska. Ona może mieć różny wymiar, ale najbardziej prawdopodobne jest, iż będzie to znacząca klęska. I tak jak z Niemcami będzie i z nami w kontekście tej haniebnej, brudnej wojny na Ukrainie. I to zmieni społeczną świadomość - powiedział profesor Andriej Zubow.
Zdaniem części rosyjskich socjologów niezależnych, wpływ na zmianę postaw Rosjan ma strach przed wojną, która wraz z ukraińską kontrofensywą może wlać się do Rosji.
- Ukraińskie flagi przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Rosyjski ambasador nie zdołał złożyć kwiatów
Posłuchaj
Posłuchaj
IAR/jmo
REKLAMA
REKLAMA