Co się dzieje z Łukaszenką? Pojawiło się nowe zdjęcie dyktatora. "Potrzebuje stałej kroplówki"
W poniedziałek białoruski kanał Puł Pierwogo - zbliżony do służby prasowej Alaksandara Łukaszenki - opublikował zdjęcie autorytarnego lidera Białorusi, który nie pojawiał się w przestrzeni publicznej od 9 maja.
2023-05-15, 17:40
"Alaksandra Łukaszenkę pokazano narodowi. Puł Pierwogo twierdzi, że dzisiaj był na stanowisku dowodzenia Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Przeciwlotniczej" - pisze niezależny portal Nasza Niwa.
Serwis zaznacza, że na zdjęciu Łukaszenka ma zabandażowaną lewą rękę, a w Moskwie 9 maja bandaż był na ręce prawej. "Obecność bandaża świadczy o potrzebie stałej kroplówki" - podkreśla Nasza Niwa.
Portal pisze też, że pod mundurem Łukaszenki widoczne są kontury kamizelki.
Hipoteza o problemach z sercem
W niedzielę opozycjonista Paweł Łatuszka oświadczył, że według niektórych danych Łukaszenka może mieć zapalenie mięśnia sercowego.
"Jest dużo plotek na temat stanu zdrowia dyktatora Łukaszenki. Dla nas oznacza to tylko jedno: powinniśmy być dobrze przygotowani na każdy scenariusz, aby skierować Białoruś na ścieżkę demokracji i nie dopuścić, by wtrąciła się Rosja" - napisała w poniedziałek na Twitterze liderka opozycji białoruskiej Swiatłana Cichanouska.
Dodała następnie, że społeczność międzynarodowa "powinna być aktywna" i działać szybko.
Dyskusje o stanie zdrowia Łukaszenki trwają od 9 maja, gdy nie wygłosił on tradycyjnego przemówienia na uroczystości w Mińsku z okazji Dnia Zwycięstwa, a wcześniej w Moskwie był wyraźnie w złej formie fizycznej. Nie pojawił się następnie 14 maja na oficjalnych obchodach w Mińsku państwowego Dnia Flagi.
- Trwają poszukiwania obiektu, który przyleciał z Białorusi. "Zaangażowano około 100 żołnierzy WOT"
- "Mamy dowody na jego udział w zbrodniach wojennych". Były ambasador Białorusi w Polsce o Łukaszence
- PE wzywa do uwolnienia Wiktara Babaryki. Ponownie potępiono też białoruskie represje
PAP/łl