"Mamy dowody na jego udział w zbrodniach wojennych". Były ambasador Białorusi w Polsce o Łukaszence
- Mamy dokumenty, które dowodzą roli Aleksandra Łukaszenki w zbrodniach wojennych przeciwko dzieciom nielegalnie wywożonym z Ukrainy. Przedstawimy je Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze w celu wydania listu gończego za Łukaszenką - powiedział Paweł Łatuszka, b. ambasador Białorusi w Polsce.
2023-05-09, 16:51
Z raportu organizacji National Anti-Crisis Management wynika, że białoruski reżim jest zaangażowany w nielegalne deportacje i reedukację ukraińskich dzieci. Organizacja wylicza, że do tzw. obozów wypoczynkowych i sanatoriów na terytorium Białorusi nielegalnie przywieziono ok. 2150 ukraińskich dzieci, w tym sieroty.
Będzie list gończy za Łukaszenką?
Członek białoruskiej opozycji, b. ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka, który prezentował ten raport we wtorek w Strasburgu, powiedział, że opracowanie dowodzi kluczowej roli prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki w nielegalnym wywożeniu ukraińskich dzieci do Białorusi.
- Mamy dowody oraz dokumenty publiczne i niejawne, które absolutnie udowadniają rolę Łukaszenki w tych zbrodniach wojennych. Będziemy przedstawiali te dokumenty Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze w celu wydania listu gończego za Łukaszenką - oświadczył Łatuszka.
Jak podkreślił, w raporcie udowodniono, że "Aleksander Łukaszenka jako dyktator i przewodniczący Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), podjął decyzje rozporządzające w sprawie udzielenia finansowania nielegalnego przemieszczania dzieci ukraińskich na terytorium Białorusi i Rosji".
REKLAMA
Dzieci są sprowadzane na terytorium Rosji i Białorusi
Łatuszka dodał, że Łukaszenka wspiera prawnie i finansowo decyzje Władimira Putina o wywożeniu dzieci ukraińskich na do Rosji. - Łukaszenka jako szef związku ZBiR zatwierdził budżet. W odpowiedniej rezolucji jest wpisane, że to na mocy jego decyzji dzieci z tzw. donieckiej republiki ludowej i Ługańskiej republiki ludowej będą sprowadzane na terytorium dwóch krajów Rosji i Białorusi - zaznaczył.
Według Łatuszki Łukaszenka musi w tej kwestii ponieść taką samą odpowiedzialność jak Władimir Putin, za którym MTK wydał nakaz aresztowania. Jak przekazał, opozycjoniści białoruscy wnioskują, aby podczas zbliżającego się szczytu Rady Europy w Reykjaviku została podkreślona rola reżimu Łukaszenki oraz Związku Białorusi i Rosji w nielegalnej deportacji dzieci z Ukrainy.
Wyraził też nadzieję, że strona ukraińska wesprze te postulaty. - Liczymy na wsparcie ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeby i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Walczymy o swobodę oraz wolność Białorusi i chcemy ukarać tę osobę, która popełnia systemowe przestępstwa zarówno przeciwko Białorusinom, jak i przeciwko Ukraińcom - powiedział.
"Radosne kolonie dla dzieci dotkniętych wojną"
Z raportu National Anti-Crisis Management wynika, że w 2022 r. z okupowanych przez Rosję terenów Ukrainy do Białorusi sprowadzono 1150-1500 dzieci. Proceder wznowiono w kwietniu 2023. W kwietniu i w maju do obozu w Dubrawie zorganizowano trzy transporty, każdy liczący ok. 350 dzieci z okupowanych terenów Donbasu. Organizacja, na podstawie zdobytych dokumentów informuje, że oprócz dzieci, których rodzice zgodzili się na ich wyjazd, na Białoruś sprowadzano również sieroty w wieku 6-15 lat.
REKLAMA
W raporcie zwrócono uwagę na sieć co najmniej 43 obozów i innych instytucji zlokalizowanych w Rosji i na okupowanym Krymie. Te miejsca - czytamy w raporcie - prezentowane są jako "radosne kolonie dla dzieci dotkniętych wojną", ale w rzeczywistości dzieci są poddawane prorosyjskiej "reedukacji" i rusyfikacji.
Jak podkreślono, wielu rodziców początkowo wyrażało zgodę na pobyt swoich dzieci w jednym z obozów, ale powrót dzieci był często opóźniony lub zawieszony na wiele miesięcy; w wielu przypadkach na rodzicach wywierano presję, by wysłały dzieci do rosyjskich ośrodków kolonijnych. Jak dodano, udokumentowano również przypadki umieszczania ukraińskich dzieci w rosyjskich rodzinach zastępczych lub oddawania ich do adopcji.
Nakaz aresztowania Putina
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, iż Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie, co Putin.
- "Putin - zbrodniarz wojenny". Wielki plakat przy granicy zwrócony w stronę Rosji
- Propaganda Kremla nieskuteczna? Rosyjski opozycjonista: ponoszą w tej kwestii porażkę
Arkadiusz Mularczyk: Rosja jest państwem terrorystycznym
PAP/nt
REKLAMA