Brytyjsko-polski film "Strefa Interesów" z Grand Prix w Cannes. Gratulacje od wicepremiera
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński pogratulował twórcom i producentom brytyjsko-polskiego filmu "Strefa Interesów" zdobycia nagrody Grand Prix 76. międzynarodowego festiwalu filmowego w Cannes.
2023-05-27, 22:59
"Produkcję filmu o niemieckim zbrodniarzu Rudolfie Hoessie współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej" - przypomniał w mediach społecznościowych wicepremier.
Drugą najważniejszą statuetkę festiwalu - Grand Prix - reżyser Jonathan Glazer odebrał z rąk Quentina Tarantino.
Powieść Martina Amisa
Film Jonathana Glazera "The Zone of Interest", ze zdjęciami Łukasza Żala, luźno nawiązuje do głośnej powieści wojennej "Strefa interesów" Martina Amisa z 2014 roku opisującej miłość między SS-manem i żoną komendanta obozu koncentracyjnego.
Tytułowa Interessengebiet była obszarem wokół KL Auschwitz zarządzanym przez SS. Do 1943 roku Niemcy – chcąc uniemożliwić więźniom kontakt ze światem zewnętrznym i jednocześnie pozbyć się świadków swoich zbrodni – wysiedlili z tego terenu około 9 tys. mieszkańców.
REKLAMA
Idylliczne życie za murem obozu
Reżyser w centrum filmu umieścił Rudolfa Hoessa (w tej roli Christian Friedel), który zorganizował KL Auschwitz, został jego pierwszym komendantem, a później przekształcił go w jeden z największych obozów III Rzeszy.
W filmie śledzimy życie rodzinne Hoessa, jego żony Hedwig (Sandra Huller) i piątki dzieci w dużym domu z ogrodem położonym za obozowym murem. Śpiew ptaków zagłuszają okrzyki ludzi prowadzonych na śmierć, ale nawet one nie zakłócają idyllicznego życia Hoessów. Sielankę przerywa dopiero telefon z informacją, że Rudolf zostaje przeniesiony. Hedwig nie chce opuszczać willi. Proponuje mężowi, że zostanie w niej razem z dziećmi.
REKLAMA
Najbardziej prestiżową nagrodę festiwalu - Złotą Palmę - otrzymał film francuskiej reżyser Justine Triet "Anatomia upadku". O tę statuetkę walczyła również brytyjsko-polska produkcja.
Czytaj także:
- "Nowy początek". Polscy filmowcy debiutują w Cannes
- Damian Kocur w Cannes. "As It Was" walczy o Złotą Palmę
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA