Zniszczenie tamy na Dnieprze. Rosjanie ponieśli znaczące straty. Znamy nowy raport z frontu

Wielu zabitych, rannych i zaginionych ma być w szczególności w jednostkach 7. Dywizji Powietrznodesantowej i 22. Korpusu rosyjskiej armii. We wskazanych jednostkach Rosjanie utracili również kilka magazynów polowych z amunicją i prowiantem, samochodami i pojazdami opancerzonymi oraz innym mieniem wojskowym.

Rosjanie użyli mieszkańców jako żywych tarcz

Z porannego raportu wynika także, że przedwczoraj miała miejsce masowa ewakuacja ludności cywilnej z okupowanego przez Rosjan miasta Kachowka, podczas której ludzie korzystali z własnych samochodów. Wraz z ludnością cywilną z dróg ewakuacyjnych korzystali rosyjscy okupanci, którzy w ocenie Sztabu Generalnego używali okolicznych mieszkańców jako żywych tarcz.

Siły Zbrojne Ukrainy przekazały, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie przeprowadzili pięć nalotów rakietowych i 48 powietrznych oraz 70 ataków z systemów salw rakietowych. W atakach została zniszczona infrastruktura i ucierpieli cywile z obwodów sumskiego i charkowskiego. Z kolei w obwodach ługańskim i donieckim doszło do 30 starć bojowych. Rosjanie mają także nadal prowadzić działania obronne w okolicach Zaporoża i Chersonia.

Ataki armii ukraińskiej

W ciągu ostatniej doby lotnictwo Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziło 23 naloty na obszary, na których skoncentrowany jest rosyjski personel i cztery naloty na przeciwlotnicze kompleksy rakietowe.

Zniszczono cztery drony rozpoznawcze Rosjan. Z kolei jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w cztery rosyjskie punkty kontrolne, dziewięć obszarów koncentracji siły roboczej, broni i sprzętu wojskowego, pięć magazynów amunicji, dwa przeciwlotnicze systemy rakietowe i jedną stację radiolokacyjną.

• Trwa decydujący moment wojny na Ukrainie? Ekspert NATO nie ma wątpliwości
• Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze. Domy zalane po dachy, sytuacja jest dramatyczna
• Wiceprezydent USA ostrzega. "Jeśli Putin wygra na Ukrainie, nie zatrzyma się"

IAR/nt