Moskwa: mężczyzna próbował podpalić Mauzoleum Lenina. Został zatrzymany
W Moskwie na Placu Czerwonym mężczyzna próbował podpalić Mauzoleum Lenina - poinformował portal Meduza. Według serwisów internetowych Shota i Mash, do zdarzenia miało dojść w poniedziałek wieczorem.
2023-07-18, 14:57
Policja zatrzymała 37-letniego Konstantina Staczukowa z Czyty. Według rosyjskich mediów niezależnych podejrzany rzucił butelkę z benzyną w kierunku Mauzoleum Lenina. Przygotowany przez mężczyznę koktajl Mołotowa nie trafił celu i rozbił się o bruk.
Utrudniał pracę milicji
W maju policja zatrzymała tego samego mężczyznę na Placu Czerwonym z dwiema butelkami benzyny. Wtedy spisano tylko protokół i wypuszczono go na wolność. Tym razem trafił do aresztu pod zarzutem utrudniania funkcjonariuszom wykonywania czynności służbowych.
Jak donoszą media społecznościowe "w trakcie zatrzymania mężczyzna stawiał opór policji". Zgodnie z ich relacją był w stanie mentalnego zaburzenia. W tej chwili trudno jest ustalić, co spowodowało, że mężczyzna zdecydował się na tak heroiczny czyn. Jak podaje kanał "Meduza", być może w ten sposób, mężczyzna chciał upamiętnić dzień swoich urodzin, który przypada na 18 lipca.
Wynieść Lenina
W przeszłości mauzoleum było już celem ataków. W 1959 r. jeden ze śmiałków podczas zwiedzania rzucił młotkiem w sarkofag i rozbił jego osłonę. W latach 60. i 70. doszło nawet do zamachów bombowych. W tym roku 42-letni mieszkaniec Moskwy zakradł się w nocy do mauzoleum i próbował wynieść mumię Lenina.
REKLAMA
Budowa mauzoleum została rozpoczęta w 1929 r. i trwała zaledwie rok. Obiekt znajduje się na terenie Placu Czerwonego w sąsiedztwie kremlowskich murów. W jego wnętrzach zamknięto na zawsze mumię Włodzimierza Lenina, wodza Rewolucji Październikowej.
Czytaj również:
- Będą kolejne sankcje UE wymierzone w Rosję? Znamy nieoficjalne informacje
- Rosja przeprowadziła w nocy naloty na południowe rejony. "Ataki nadchodzą falami"
REKLAMA