Europa będzie miała jeszcze większe kłopoty z migrantami? Może na to wpłynąć sytuacja w Nigrze
Od decyzji wojskowej Junty w Nigerze będzie zależał wzrost migrantów przybywających do Europy. Na mocy porozumienia z Unią Europejską kraj ten od 2016 roku blokuje migrantów próbujących przedostać się do Europy przez Libię.
2023-08-10, 16:34
W ubiegłym tygodniu w Nigrze doszło do zamachu stanu. Wojsko obaliło prezydenta Mohameda Bazouma i przejęło władzę w kraju. Teraz junta ogłosiła, że zamyka przestrzeń powietrzną Nigru. Władze zapowiedziały też, że każde jej naruszenie spotka się z natychmiastową reakcją.
W czwartek francuski dziennik "Le Figaro" napisał, że kolejnym krokiem może być wypowiedzenie porozumienia z Unią Europejską dotyczącego blokowania migrantów próbujących przedostać się do Europy przez Libię.
Niger, położony w centrum Sahelu, jest ważnym punktem tranzytowym dla migrantów zmierzających do Europy przez Libię. Dzięki ustaleniom szczytu europejsko-afrykańskiego na Malcie w 2015 roku, kiedy UE przeżywała poważny kryzys migracyjny, Niger stał się jednym z bastionów unijnej polityki migracyjnej. W zamian zaczął otrzymywać znaczne środki finansowe na kontrolowanie przepływu migrantów. Jak podaje paryska gazeta "La Figaro" od 2016 roku kraj ten zablokował ponad 95 tys. migrantów, w szczególności w Assamace.
Niepokój w Brukseli
UE losy polityki migracyjnej uzależnia od decyzji państw afrykańskich.
REKLAMA
- To, co dzieje się w Nigrze, jest bardziej problematyczne, niż nam się wydaje. (...) Destabilizacja kraju nieuchronnie wpłynie na realizowaną od 2015 roku europejską politykę powstrzymania nielegalnej migracji i zabezpieczenia jej polityki migracyjnej - ocenił Jean-Pierre Cassarino z Kolegium Europejskiego.
- Problem nowej fali imigrantów jest już rzeczywistością - skomentował w poniedziałek minister spraw zagranicznych Włoch Antonio Tajani gazecie "La Stampa". - Każdy dzień bez porozumienia pogarsza sytuację. Jeśli w Nigrze wybuchnie wojna, będzie to katastrofa - dodał szef włoskiej dyplomacji.
W środę junta oskarżyła Francję o naruszenie zamknięcia nigerskiej przestrzeni powietrznej. Paryż zaprzeczył oskarżeniom, domaga się natomiast przywrócenia do władzy prawowitego prezydenta Mohameda Bazouma.
Ultimatum
W czwartek 10 Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) podejmie decyzję w sprawie dalszego postępowania po wygaśnięciu ultimatum. W niedzielę 30 lipca kraje ECOWAS oraz Czad wydały oświadczenie, w którym postawiły juncie ultimatum - jeśli do władzy nie powróci prezydent Bazoum, wobec Nigru zostaną wprowadzone sankcje gospodarcze. ECOWAS zagroził też nowym nigerskim władzom użyciem siły. Junta dostała siedem dni na spełnienie żądań Wspólnoty.
REKLAMA
- Pogłębia się kryzys po puczu. MSZ o Polakach przebywających w Nigrze
- Handel ludźmi, terroryzm, Grupa Wagnera. Prof. Zajączkowski wskazuje kontekst puczu w Nigrze
PAP/kg
REKLAMA