Rośnie liczba poległych na Ukrainie. NYT: w kostnicach wojskowych piętrzą się stosy ciał

Liczba ciał w kostnicach w okolicy strefy walk mniej więcej podwoiła się od czasu rozpoczęcia kontrofensywy Ukrainy - podał w sobotę amerykański dziennik "The New York Times", cytując ukraińskiego wojskowego.

2023-08-12, 18:31

Rośnie liczba poległych na Ukrainie. NYT: w kostnicach wojskowych piętrzą się stosy ciał
Większość zabitych zginęła w niedawnych walkach, ale odzyskuje się również ciała żołnierzy zabitych kilka miesięcy temu. Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Ukraińska kontrofensywa postępuje powoli, a praca oddziałów zbierających ciała poległych żołnierzy stała się jeszcze bardziej ponura - wskazał "NYT".

Pomóc wrócić do domu

- W tej chwili mamy o wiele więcej ciał; myślę, że liczba zabitych mniej więcej podwoiła się od czasu rozpoczęcia kontrofensywy - powiedział dziennikowi Taras Swystun, członek sześcioosobowej jednostki zbierającej, identyfikującej i zwracającej rodzinom ciała poległych Ukraińców.

Odzyskiwane ciała są często zniekształcone nie do poznania. - Jeśli nie mają twarzy, odcinamy ubrania i szukamy tatuaży, blizn i innych oznak ułatwiających identyfikację - wytłumaczył Swystun. - Moim zadaniem jest pomóc naszym, którzy zginęli, wrócić do domu - dodał.

Amerykański dziennik towarzyszył żołnierzom jednostki w ich pracy przez dwa dni. Dostęp zapewniono pod warunkiem, że dokładna liczba ofiar śmiertelnych nie zostanie ujawniona. - Ukraińskie wojsko nie publikuje liczby ofiar poniesionych przez swoje siły. Mimo to jest jasne, że liczba ofiar śmiertelnych wśród żołnierzy rośnie. W kostnicach wojskowych piętrzą się stosy ciał - zaznaczył "NYT".

Większość zabitych zginęła w niedawnych walkach, ale odzyskuje się również ciała żołnierzy zabitych kilka miesięcy temu.

REKLAMA

45-letni Swystun i inni członkowie jego jednostki rozpinają każdy worek na zwłoki i usuwają przesiąknięte krwią mundury, kamizelki kuloodporne i inny sprzęt, w tym amunicję. Po oględzinach i sporządzeniu dokumentacji portfele i telefony komórkowe należące do zmarłych są odkładane i chowane.

- Niektórzy ludzie nie mogą wykonywać tej pracy - zauważył żołnierz, który wstąpił do wojska po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji w 2022 roku. W latach 2015-2018 pracował jako sanitariusz, ewakuując rannych z linii frontu podczas wcześniejszych działań wojennych na wschodzie Ukrainy.

Czytaj również: 

***

REKLAMA


PAP/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej