Rosyjski atak dronów na Ukrainę. Celem przeładunki zboża

W nocy Rosjanie atakowali Ukrainę za pomocą dronów. Celem były między innymi urządzenia, służące do przeładunku zboża w obwodzie odeskim. Ranne zostały co najmniej dwie osoby.

2023-09-03, 07:44

Rosyjski atak dronów na Ukrainę. Celem przeładunki zboża
Nocny atak dronów na obwód odeski – zestrzelono 22 z 25 Shahedów. Foto: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Dowództwo Ukraińskich Sił Powietrznych informuje w mediach społecznościowych, że przeloty bezzałogowców zanotowano w obwodzie chersońskim i mikołajowskim.

"Nieprzyjaciel wystrzelił serię dronów z okolic poligonu Chauda na Krymie, a także z Primorsko-Achtarska na terenie Federacji Rosyjskiej" - czytamy w raporcie. Nad południową częścią obwodu odeskiego przeleciało 25 dronów Szahid. 22 z nich udało się zestrzelić. Alarm przeciwlotniczy w regionie trwał ponad 3 godziny.

Czytaj na PAP.pl: Rosja ostrzelała miejscowości w trzech obwodach na Ukrainie. Są zabici i ranni 

"Niestety, mieliśmy trafienie w infrastrukturę portową, w wyniku czego wybuchł pożar" - powiadomił przedstawiciel władz obwodowych Serhij Bratczuk. Wstępnie poinformował on o dwóch rannych osobach w wyniku ataku.

REKLAMA


Ofensywa zmierza w kierunku Melitopola

W ostatnich dniach w zachodnich mediach pojawiły się zarzuty, że ukraińska kontrofensywa postępuje zbyt wolno, co wywołało oburzenie Kijowa. Podczas tej operacji ukraińskiej armii udało się odbić kilkanaście wsi.

Oceniając sytuację na polu walki, ukraiński Sztab Generalny poinformował dzisiaj, że wojska ukraińskie posuwają się w kierunku okupowanego Melitopola, ważnego miasta obwodu zaporoskiego. W ciągu ostatniej doby doszło do 45 starć na liniach frontu, a walki toczyły się także na wschodzie kraju, gdzie Ukraińcy odpierają liczne ataki rosyjskie.

Ukraina wciąż ma szansę na przełom - tak o kontrofensywie wojsk Kijowa na froncie wojny z Rosją mówi ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter. Przedstawiciel Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie powiedział Polskiemu Radiu, że jest nadal zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski ze stanu kontrofensywy. Michael Carpenter zaznaczył, że trwająca już przeszło 18 miesięcy pełnoskalowa wojna nauczyła nas, że wydarzenia mogą zmieniać się szybko i nieoczekiwanie.

REKLAMA


Czytaj także:

dn/IAR/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej