22. rocznica ataków z 11 września. Szczerski: to przestroga, by sprzeciwiać się każdej nienawiści
W przeddzień 22. rocznicy ataków terrorystycznych na World Trade Center stały przedstawiciel RP przy ONZ Krzysztof Szczerski powiedział, że dla Polski 11 września jest ostrzeżeniem i przestrogą, żeby walczyć z nienawiścią. Ambasador złożył wieniec przed Drzewem Życia.
2023-09-11, 05:54
W zamachu z 11 września zginęło blisko trzy tysiące osób. Jedynym drzewem, które w najbliższej okolicy przetrwało, jest Survivor Tree ("Drzewo życia", "Drzewo przetrwania"). W sobotę, w przeddzień rocznicy, wieniec przed nim złożył także konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki.
22. rocznica zamachu z 11 września. Szczerski: mówimy "nie" nienawiści
Ambasador Szczerski zwrócił uwagę, że akt terroru w WTC jest cały czas dla Polski ostrzeżeniem i przestrogą, żeby walczyć z nienawiścią tam, gdzie ona się rodzi i nie pozwolić działać tym, którzy chcą celowo atakować czy pozbawić życia innych. Jak przypomniał, także Polacy wykazali solidarność z Nowym Jorkiem, m.in. ginąc w Strefie Zero podczas niesienia pomocy innym.
- Do dzisiaj mówimy "nie" każdemu przejawowi nienawiści, odmowie prawa do życia i istnienia innym ludziom. To był cel terrorystów 11 września i takie jest tak naprawdę dzisiaj przesłanie agresora rosyjskiego na Ukrainę. Odmawia prawa do życia w spokoju, pokoju i rozwoju komuś innemu, bo hoduje w sobie nienawiść - akcentował ambasador.
Nawiązując do beatyfikacji rodziny Ulmów, która zginęła, ratując Żydów w czasie wojny, stały przedstawiciel RP przy ONZ nazwał tę tragedię taką samą historią o nienawiści, która niesie śmierć i poświęceniu, za które płaci się własnym życiem.
REKLAMA
Potrzeba człowieczeństwa
- Wiąże się to wszystko w jedno wspólne przesłanie o potrzebie człowieczeństwa w każdych warunkach oraz o tych, którzy przeciw człowieczeństwu występują i chcą je zakwestionować. Niezależnie od tego, czy to jest agresywne państwo, organizacja terrorystyczna, czy okupanci, jest to tym samym starciem. Starciem dobra i zła - wyjaśnił Szczerski.
Zaznaczył, że ataki z 11 września miały i wciąż mają wpływ także na politykę międzynarodową. To, co się wydarzyło w World Trade Center, powtarza się bowiem w różnych częściach świata.
- Jest to opowieść uniwersalna o nienawiści, która niesie śmierć, dobroci, poświęceniu podczas ratowania innych, za co często płaci się własnym życiem, a także o pamięci i przypomnieniu, że dzisiaj na świecie wciąż jest wiele grożenia innym śmiercią - dodał dyplomata.
Zauważył, że także obecnie próbuje się 11 września łączyć z polityką bieżącą. - Na przykład pan Miedwiediew (były prezydent Rosji) straszy Amerykę kolejnym "11 września", ponieważ broni ona kraju napadniętego przez Rosję. Pokazuje to, że to, co się wydarzyło 22 lata temu, nie może być i nie jest zapomniane. Widać, jak jest to dzisiaj wciąż żywe w Ameryce. Już teraz stoi kolejka po bilety do muzeum, a jutro będą tutaj tłumy - konkludował stały przedstawiciel RP przy ONZ.
REKLAMA
PAP/jmo
REKLAMA