Tak Niemcy pomagają Ukrainie. Wysłali zepsute czołgi. Kijów odmówił ich przyjęcia

2023-09-19, 20:50

Tak Niemcy pomagają Ukrainie. Wysłali zepsute czołgi. Kijów odmówił ich przyjęcia
Część z dziesięciu czołgów Leopard 1A5 dostarczonych na Ukrainę w lipcu uległo awarii - pisze "Spiegel". Foto: PAP/DPA/Kay Nietfeld

Według informacji portalu tygodnika "Spiegel" istnieją spore problemy z dostawą niemieckich czołgów Leopard na Ukrainę. Kijów miał kilka dni temu odmówić przyjęcia dostawy dziesięciu maszyn, ponieważ wymagają one poważnych napraw.

Eksperci z Federalnego Ministerstwa Obrony ustalili w międzyczasie, że czołgi zostały tak mocno zużyte podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech, że wymagają naprawy.

Czołgi z demobilu

"Okazało się również, że z dziesięciu czołgów Leopard 1A5 dostarczonych na Ukrainę w lipcu kilka uległo awarii z powodu podobnych problemów" - pisze "Spiegel". 

Nieco ponad pół roku temu Berlin ogłosił, że przekaże Ukrainie ponad sto Leopardów 1A5. Ten system uzbrojenia został wycofany ze służby przez Bundeswehrę dziesięć lat temu - przypomina portal.

Pod koniec sierpnia niemiecki rząd zadeklarował, że Ukraina otrzyma kolejny pakiet pomocy wojskowej, w tym czołgi Leopard 1A5. "Informacja o przekazaniu Leopardów 1A5" została potwierdzona przez portal Ukraińska Prawda. W komunikacie poinformowano, że przekazanych zostało 10 czołgów.

Wolne tempo dostaw z Niemiec

Niemieccy politycy i eksperci zajmujący się obronnością podkreślają, że wolne tempo dostaw niektórych rodzajów uzbrojenia z Niemiec na Ukrainę, utrudnia postępy Kijowa w wojnie z Rosją. Chodzi m.in. o pociski manewrujące Taurus, które mimo obietnic Berlina wciąż nie zostały dostarczone. Specjaliści z Niemiec podkreślają, że nie rozumieją takiej postawy władz w Berlinie.
Ekspert wojskowa Claudia Major z Fundacji Polityki i Nauki stwierdziła, że nie rozumie, dlaczego niemiecki rząd nie zdecydował się jeszcze na dostarczenie Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. W programie telewizji ARD i ZDF we wtorek powiedziała, że może zrozumieć, że taka decyzja musi być "starannie rozważona", "ale nie może zrozumieć, dlaczego trwa to tak długo".
Czytaj również: 
Adam Bielan: pomoc Ukrainie nie może się odbywać kosztem bezpieczeństwa żywnościowego Polski

PAP/mm

Polecane

Wróć do strony głównej