Gazociąg łączący Finlandię i Estonię mógł zostać celowo uszkodzony. Służby w stanie podwyższonej gotowości
Fińskie służby ogłosiły podniesienie gotowości, po tym jak gazociąg łączący Finlandię z Estonią został uszkodzony. Premier Petteri Orpo poinformował w Helsinkach, że "awaria nie jest skutkiem normalnego użytkowania rurociągu". Prawdopodobnie zostało to spowodowane działaniem sił zewnętrznych - przekazano na konferencji szefa fińskiego rządu.
2023-10-10, 20:19
- Nasza gotowość została podniesiona; współpracujemy z różnymi służbami, również z partnerami zagranicznymi, w tym NATO - oświadczył premier Petteri Orpo. Jednocześnie wyjaśnił, że podniesiona została "czujność służb", ale formalnie stan gotowości, w tym sił zbrojnych, pozostaje na dotychczasowym poziomie. Według wojskowych nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego - dodał.
Winna Rosja?
Na konferencji padło też pytanie: czy za uszkodzeniem gazociągu stoi Rosja? - Nie wyciągamy daleko idących wniosków; na razie gromadzimy informacje - odpowiedział szef fińskiego rządu. - Nie można być jednak tym zaskoczonym. Sytuacja na świecie jest na tyle krytyczna, że musimy być przygotowani na różne zdarzenia - dodał.
Premier nie chciał jednak porównywać awarii do uszkodzenia gazociągu Nord Stream. Według fińskiej Straży Granicznej w pobliżu magistrali przesyłowej nie było żadnych sygnałów sejsmologiczncyh wskazujących na wybuch.
Uszkodzenie na wodach fińskiej strefy ekonomicznej
Około 80-kilometrowy gazociąg Balticconnector przebiegający przez Zatokę Fińską, oddany do użytku pod koniec 2019 r., odłączono go od sieci w niedzielę nad ranem, w związku z nietypowym, nagłym spadkiem ciśnienia i podejrzeniem wycieku. Do uszkodzenia rurociągu - jak się obecnie zakłada - doszło na odcinku znajdującym się na wodach fińskiej strefy ekonomicznej.
REKLAMA
W niedzielę zaobserwowano również zakłócenia przesyłu danych kablem przebiegającym przez Zatokę Fińską. Oprócz rozpoczęcia prac technicznych badających przyczyny uszkodzenia gazociągu oraz kabla przesyłowego, wszczęto dochodzenie kryminalne badające te dwa zdarzenia.
Czytaj także:
- Bezpośrednie połączenie z gazowym Korytarzem Północ-Południe. Decyzja lokalizacyjna dla nowego gazociagu
- Orlen planuje przejęcie Europol Gazu. Spółka zarządza polskim odcinkiem gazociągu przesyłowego Jamał-Europa
- Duński autor książki o kulisach powstania Nord Stream: Niemcy na pewno wrócą do interesów z Rosją
Gazociąg zbada specjalna jednostka NATO
Fińskie władze zapewniają, że dostawy gazu ziemnego dla fińskich odbiorców, mimo odłączenia gazociągu, nie są zagrożone. Dostawy zabezpiecza obecnie pływający gazoport LNG w Inkoo oddany do użytku na początku 2023 r. Wcześniej do 100 proc. gazu ziemnego pochodziło z Rosji. Surowiec ten nie jest jednak kluczowym źródłem energii w Finlandii, stanowi ok. 5 proc. ogólnego zapotrzebowania na energię w kraju i ma znaczenie dla różnych specyficznych procesów przemysłowych. Jedynie ok. 30 tys. gospodarstw domowych korzysta z gazu.
Fiński operator przesyłowy Gasgrid zakłada, że naprawa gazociągu Balticconnector, który łączy Finlandię także z terminalem gazowym na Łotwie, może zająć miesiące.
REKLAMA
Zobacz także na tvp.info: Sasin: Osiągnięciem rządu uniknięcie gwałtownych podwyżek cen prądu, gazu i ogrzewania
PAP/kg
REKLAMA