Gigantyczne straty Rosji. Ponad 300 tys. poległych od początku wojny na Ukrainie

Rosja straciła od początku wojny około 300 tysięcy żołnierzy i najemników - napisał niezależny portal Meduza. Dziennikarze, powołując się na wypowiedzi ekspertów NATO, podkreślili, że chodzi tylko o zabitych, ponieważ łącznie z rannymi i wziętymi do niewoli byłoby znacznie więcej.

Portal Meduza poinformował, że od początku inwazji na Ukrainę, rosyjska armia straciła 1 800 oficerów, w tym 11 generałów. Informator Meduzy nie podał, ilu żołnierzy w tym czasie straciła Ukraina, ale stwierdził, że straty Kijowa są znacznie mniejsze niż Moskwy. Rosyjski portal niezależny zaznacza, że w trakcie trwania działań zbrojnych nie da się ustalić, ile osób zginęło po obu stronach frontu. Ukraińskie, rosyjskie niezależne i zachodnie redakcje wspólnie analizują informacje na ten temat, pochodzące z otwartych źródeł. W lipcu szacowano, że Rosja straciła około 125 tysięcy żołnierzy.

Rosyjska armia na skraju kryzysu

To nie jedyne fatalne informacje na temat stanu rosyjskiej armii. W minionych dniach  brytyjskie ministerstwo obrony w swojej aktualizacji wywiadowczej zwróciło uwagę, że rosyjskie wojsko stoi w obliczu kryzysu zdrowia psychicznego, co negatywnie odbija się na jego skuteczności bojowej.

Brytyjczycy wskazują, że w grudniu 2022 r. rosyjscy psychologowie zidentyfikowali około 100 tys. członków personelu wojskowego cierpiących na zespół stresu pourazowego (PTSD). Liczba ta jest teraz prawie na pewno wyższa, ponieważ rosyjskie wojsko nie zapewnia wystarczającej rotacji na polu walki i rekonwalescencji.

Zobacz również na tvp.info: Zełenski: Jeśli Rosja wygra, zaatakuje inne państwa

• Ambasador Polski przy ONZ: Rosja przegrała wybory do Rady Praw Człowieka
• Ukraińcy alarmują: białoruskie i rosyjskie służby szykują prowokację tuż przy polskiej granicy

IAR/PR24/łs