Udana akcja Ukraińców. Czterech funkcjonariuszy rosyjskiej FSB zginęło w zamachu w Berdiańsku

Ukraiński ruch oporu, działający w kontrolowanym przez wroga mieście Berdiańsk na południu kraju, przeprowadził w poniedziałek zamach na czterech funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB); wszyscy okupanci zginęli w eksplozji samochodu - poinformował w czwartek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

2023-10-26, 11:58

Udana akcja Ukraińców. Czterech funkcjonariuszy rosyjskiej FSB zginęło w zamachu w Berdiańsku
Czterech funkcjonariuszy rosyjskiej FSB zginęło w zamachu w Berdiańsku. Foto: Twitter/Ukrainska prawda

Wśród zlikwidowanych przedstawicieli agresora był zbrodniarz wojenny, który brutalnie torturował lokalnych ukraińskich mieszkańców. Po zamachu Rosjanie przestraszyli się i w pośpiechu opuścili swoją dotychczasową siedzibę w Berdiańsku, przenosząc się do innego budynku. Wydłużono też godzinę policyjną; będzie ona odtąd obowiązywała od godz. 21 do godz. 5 rano czasu lokalnego (od godz. 20 do godz. 4 w Polsce) - przekazano w komunikacie HUR opublikowanym na Telegramie.

Nowa kryjówka okupantów to miejsce równie dobrze znane naszemu ruchowi oporu - ostrzegł ukraiński wywiad.

Liczący przed rosyjską inwazją ponad 100 tys. mieszkańców i położony nad Morzem Azowskim Berdiańsk został opanowany przez najeźdźców 27 lutego 2022 roku, trzy dni po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę. Kilka tygodni później ukraińskie siły zniszczyły stacjonujący w Berdiańsku rosyjski okręt desantowy Saratow, należący do Floty Czarnomorskiej. W ciągu ostatnich miesięcy w mieście regularnie dochodziło do eksplozji w jednostkach i obiektach wojskowych agresora.

Raport z frontu

Rosjanie szturmują Awdijiwkę, nie licząc się ze swoimi stratami w ludziach i sprzęcie. Według danych amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną - rosyjska armia straciła już tam od 100 do 200 jednostek sprzętu pancernego - w tym transporterów i czołgów.

REKLAMA

Szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko poinformował we wtorek, że policjanci z oddziału ewakuacyjnego znanego jako Białe Anioły wywieźli z Awdijiwki siedmioro mieszkańców. Ocenił, że z powodu zaostrzającej się sytuacji coraz więcej ludzi chce opuścić Awdijiwkę i okoliczne wsie.

"Pozostawanie tu jest śmiertelnie niebezpieczne, bo rakiety rosyjskie codziennie niszczą domy, grzebiąc cywilów pod gruzami" - napisał Kłymenko w komunikacie na serwisie Telegram.

W Awdijiwce toczą się obecnie najcięższe walki w trwającej wojnie rozpoczętej przez Rosję w lutym 2022 roku. Siły agresora, próbując okrążyć to miasto, nieustannie je ostrzeliwują.

Czytaj także:

dn/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej