Robert Fico: zbrojenie Ukrainy jest dla Słowacji czerwoną linią
Nowy słowacki rząd nie popiera zbrojenia Ukrainy - oznajmił premier Robert Fico po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli. Szef słowackiego rządu wyraził swoje wątpliwości co do dalszej pomocy finansowej dla Kijowa z unijnego budżetu. Zapowiedział, że podczas prac nad kolejnym pakietem sankcji przeciwko Rosji będzie zwracał uwagę na ewentualne konsekwencje dla Słowacji.
2023-10-27, 23:53
Robert Fico zapewnił w Brukseli, że Słowacja jest gotowa wesprzeć odbudowę Ukrainy i zamierza utrzymać pomoc humanitarną.
- Jeśli zimą będą potrzebować na przykład systemów grzewczych, to będziemy szukać możliwości. Ale powiedziałem jasno, że jeśli chodzi o uzbrojenie z zasobów słowackiej armii, to nowy rząd nie będzie kontynuował tej polityki. Uważam, że ten konflikt nie ma rozwiązania militarnego - powiedział Robert Fico.
Kontrakty komercyjne
Przewodniczący słowackiego parlamentu Peter Pellegrini, odnosząc się do wypowiedzi swojego partnera koalicyjnego powiedział, że komercyjne kontrakty między Ukrainą a słowackimi firmami zbrojeniowymi powinny być nadal realizowane. Na Słowacji budowanych jest między innymi 16 armatohaubic, których produkcję finansują Norwegia, Dania i Niemcy.
Podczas szczytu Rady Europejskiej Robert Fico omówił z premierem Czech Petrem Fialą planowaną wizytę w Pradze. W rozmowie z dziennikarzami poinformował, że zamierza jak najszybciej odwiedzić wszystkie państwa Grupy Wyszehradzkiej i ożywić ten format współpracy.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Z czasem Rosja zagrozi innym państwom, być może również NATO". Żaryn podkreśla konieczność dalszego wspierania Ukrainy
- Rosja wstrzymała ataki Lotnictwa Dalekiego Zasięgu na Ukrainę. To cisza przed burzą, chcą uzupełnić zapasy amunicji
IAR/fc
REKLAMA