Izraelski atak na obóz dla uchodźców. Odkryto kilkanaście ciał
Piętnastu zabitych znaleziono w ruinach po czwartkowym izraelskim ataku na obóz dla uchodźców al-Burajdż w środkowej części Strefy Gazy - poinformowały palestyńskie cywilne służby ratunkowe.
2023-11-02, 16:06
Rzecznik służb Mahmud Bassal powiedział w telewizji Al-Dżazira, że służby ratunkowe mają trudności z dotarciem na miejsce w celu usunięcia zwałów gruzów.
Według mieszkańców pod gruzami znajduje się kilkadziesiąt osób, które nie mogą się wydostać. W wyniku ataku powstał duży lej, a budynki wokół niego są poważnie uszkodzone.
Jak podkreślił Bassal, infrastruktura jest uszkodzona i brakuje paliwa, gdyż Izrael zakazał jego transportu do Strefy Gazy. Palestyńczycy z własnych zapasów dostarczają ratownikom paliwo do karetek i innych pojazdów.
Lekarze bez Granic alarmują
Międzynarodowa organizacja Lekarze bez Granic alarmuje, że w Strefie Gazy ponad 20 tys. rannych może nie być należycie leczona. Potrzebujących pomocy przybywa, a szpitale zostały pozbawione energii elektrycznej. W placówkach brakuje także leków i narzędzi.
REKLAMA
Z powodu braku prądu zamknięto w środę ostatni szpital Przyjaźni Turecko-Palestyńskiej, leczący pacjentów onkologicznych. Placówka nie może funkcjonować ze względu na zniszczenia spowodowane bombardowaniami oraz brakiem paliwa do generatorów prądu.
"Z brakiem paliwa zmagają się również inne, jeszcze działające w Strefie szpitale, m.in. wspierany przez personel Lekarzy bez Granic szpital Szifa" - poinformowała organizacja w komunikacie prasowym.
Czytaj również:
- Ewakuacja ze Strefy Gazy. Kilkaset osób przedostało się do Egiptu
- Armia Izraela naciera na kilku kierunkach. "Zaciska się pierścień wokół miasta Gaza"
O co chodzi w wojnie Izraela z Hamasem?
REKLAMA
PAP/mm
REKLAMA