Antysemityzm w Kanadzie. Ostrzelano dwie żydowskie szkoły
Nieznani sprawcy ostrzelali dwie żydowskie szkoły w Montrealu w Kanadzie - podała tamtejsza policja. To kolejne z serii ataków na społeczność żydowską w tym kraju.
2023-11-10, 05:50
Policja w Montrealu otrzymała dwa zawiadomienia o ostrzelanych drzwiach żydowskich szkół, oba między 8 a 9 rano w czwartek - podały kanadyjskie media. Nie wiadomo jeszcze, czy te dwa incydenty są powiązane i nie wiadomo, kiedy dokładnie do nich doszło, nikt nie został poszkodowany, policja znalazła jedną łuskę pocisku - informował publiczny nadawca CBC. Obie szkoły znajdują się w tej samej części Montrealu, Cote-des-Neiges.
Burmistrz Montrealu Valerie Plante wezwała do zachowania spokoju, ale zapowiedziała, że sprawcy odpowiedzą za swoje czyny.
Wzrost antysemityzmu w Kanadzie. Ostrzelano dwie żydowskie szkoły
Premier Kanady Justin Trudeau i premier Quebec François Legault, którzy w czwartek podpisywali umowę dot. współpracy rządu federalnego i prowincji ws. mieszkalnictwa, określili ostrzelanie drzwi szkół jako rzecz nie do przyjęcia. Premierzy wezwali do zachowania spokoju.
- Ogromny wzrost antysemityzmu w Kanadzie. Koktajle mołotowa rzucane w synagogi, groźby i napisy na ścianach
- Kanada: próbowano podpalić synagogę w Montrealu. "Resztki koktajli Mołotowa znaleźli wierni"
- Żydowski tygodnik tylko w neutralnych kopertach. "Żeby sąsiedzi nie wiedzieli, że prenumeratorzy są Żydami"
- Rozumiem, że są ludzie, którzy są tak głęboko dotknięci bieżącymi wydarzeniami, że czują potrzebę podzielenia się tą nienawiścią i jej podsycaniem, ale to nie jest to, kim jesteśmy - powiedział Trudeau. Zaś Legault zwrócił się do policji o - w razie potrzeby - "stanowcze" działania. Zapytany, czy Quebec powinien pójść w ślady Francji i zakazać niektórych manifestacji, Legault powiedział, że nic nie jest wykluczone.
Podpalenie synagogi, swastyki na uniwersytecie. Niepokoje w Kanadzie
We wtorek w Montrealu doszło do próby podpalenia synagogi oraz innego budynku w pobliżu. W środę na Uniwersytecie Concordia w Montrealu doszło do przepychanek, w których brali udział studenci mający różne zdania nt. konfliktu między Hamasem a Izraelem. Publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada podawał, że na jednym z budynków uniwersyteckich zauważono swastyki. Z kolei w Toronto w środę policja udostępniła specjalny formularz online do szybkiego składania zawiadomień o graffiti motywowanych nienawiścią.
Również w środę kanadyjscy parlamentarzyści zajęli się wypowiedziami imama z Montrealu Adila Charkaoui, który mówił podczas jednej z niedawnych manifestacji o "syjonistycznych agresorach" i wzywał Allaha, by "zabił wrogów narodu Gazy i żadnego nie oszczędził" - cytowała agencja The Canadian Press.
Rząd Wielkiej Brytanii zaktualizował w minionych dniach zalecenia dotyczące podróży i w odniesieniu do Kanady użył sformułowania, że "terroryści z dużym prawdopodobieństwem mogą próbować przeprowadzić ataki w Kanadzie". W samej Kanadzie poziom zagrożenia jest od października 2014 r. określany jako "średni".
REKLAMA
PAP/pb
REKLAMA