"Presja migracyjna może poprzedzać inwazję". Szef estońskiej Straży Granicznej o bezpieczeństwie
Janek Magi, dyrektor straży granicznej i departamentu ds. polityki migracyjnej Zarządu Policji i Straży Granicznej Estonii (PPA) powiedział, że "rozbudowa infrastruktury granicznej Estonii ma zatrzymać masową i organizowaną presję migracyjną, która może być pierwszym krokiem poprzedzającym przyszłą inwazję; jeśli zostanie powstrzymana, powstrzymane będą też kroki kolejne".
2023-11-12, 09:50
Granica estońsko-rosyjska rozciąga się na długości 333,7 km, w tym 207,5 km na lądzie i na rzekach oraz 126,2 km wzdłuż trzech połączonych ze sobą jezior. Znajduje się na niej siedem przejść granicznych: piesze, samochodowe i dwa przejścia kolejowe.
Budowa płotu na granicy
Pomysł budowy płotu i modernizacji infrastruktury na granicy z Rosją ogłoszono w 2018 roku, a pracę rozpoczęto w roku 2021 - po wybuchu kryzysu migracyjnego na granicy białorusko-unijnej. Od tego momentu trwa budowa płotu mającego objąć całą granicę lądową z Rosją.
- W odróżnieniu od innych państw europejskich, my w tej części kontynentu mamy niebezpiecznego i nieprzewidywalnego sąsiada, dlatego musimy być zawsze gotowi. Dlatego właśnie wzmacniamy naszą granicę - nie tylko poprzez rozbudowę płotu, ale także systemy jej monitorowania i infrastrukturę przesyłową umożliwiającą bezpieczny transport zbieranych przez nie danych - wyjaśnił Magi.
- Rozwijamy też plany szybkich reakcji na określone zagrożenia i scenariusze; plany te są stale dostosowywane, udoskonalane i trenowane. Jedną sprawą w kwestii ochrony granic jest fizyczna infrastruktura, kolejną - dobra koordynacja pomiędzy służbami, wojskami obrony terytorialnej i armią - zauważył rozmówca PAP.
REKLAMA
- Jako straż graniczna planujemy też utworzenie naszych własnych oddziałów rezerw, by móc je wykorzystać w sytuacjach kryzysowych - dodał.
Wzmacnianie granicy
Komentując technologie wykorzystywane przy rozbudowie estońskiej granicy i możliwość ich zaatakowania przez hakerów, Magi - podkreślając fakt, że wszystko co znajduje się w sieci, jest narażone - wskazał, że "dlatego właśnie w straży granicznej działa oddział odpowiedzialny za ochronę cyberprzestrzeni". - Budujemy też specjalne kable, by w razie potrzeby dane poruszały się bezpiecznie nimi, a nie możliwą do zhakowania siecią - zauważył komendant estońskiej straży granicznej.
Mówiąc o zabezpieczaniu granicy w jej najtrudniejszych do kontrolowania fragmentach, zapewnił, że "rzeki i jeziora są objęte monitoringiem naszych kamer i straż graniczna ma ich pełny ogląd". - Na bagnach, tam gdzie przekroczenie granicy jest fizycznie wykonalne, budujemy pływający płot również wyposażony w system monitorowania - dodał.
REKLAMA
Budowa umocnień na wschodniej granicy Estonii ma się planowo zakończyć w 2025 roku. Zgodnie z zapowiedzią ministra spraw wewnętrznych Estonii Lauriego Laanemetsa, będzie ona "najbardziej kompleksowo chronioną" granicą w tej części Europy.
- Nowa fala zbrodniczych działań reżimu Łukaszenki. Raport: ten rodzaj tortur może podlegać trybunałowi w Hadze
- Matka poległego białoruskiego ochotnika: mój syn uważał, że walczy o Ukrainę, o Białoruś, ale i o Polskę
dz/PAP, IAR
REKLAMA