Pedro Sanchez premierem Hiszpanii. Kontrowersje i protesty ceną za większość rządzącą

Lider Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej Pedro Sanchez został zaprzysiężony na kolejną kadencję na stanowisku premiera. Stojący na czele hiszpańskiego rządu od 2018 r. polityk złożył przysięgę przed królem Filipem VI w Pałacu Zarzuela, położonym na obrzeżach Madrytu.

2023-11-17, 20:51

Pedro Sanchez premierem Hiszpanii. Kontrowersje i protesty ceną za większość rządzącą
Pedro Sanchez został zaprzysiężony na premiera w obecności króla Filipa VI. Foto: PAP/EPA/BALLESTEROS / POOL

Pedro Sanchez w podzielonym parlamencie uzyskał większość dla swojego rządu. Socjaliści zajęli drugie miejsce w lipcowych wyborach, ale zawarli porozumienie z kilkoma mniejszymi partiami, między innymi separatystami katalońskimi i baskijskimi.

Aby zdobyć poparcie dwóch katalońskich partii separatystycznych, Pedro Sanchez zgodził się udzielić niepopularnej amnestii setkom osób, którym grozi proces sądowy w związku z ich rolą w katalońskim ruchu separatystycznym.

Lider Socjalistów oskarżany jest o to, że amnestia łamie zasadę praworządności. Ustawa o amnestii - która musi jeszcze zostać zatwierdzona przez parlament - wywołała w ostatnich tygodniach protesty w całej Hiszpanii.

Protesty na ulicach Madrytu

W czwartek wieczorem hiszpańska policja rozpędziła zorganizowaną pod madrycką siedzibą Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) manifestację, przeciwko trzeciemu rządowi Pedro Sancheza. Uczestnicy protestu skandowali hasła przeciwko premierowi, jego partii, a także planowi amnestii dla separatystów z Katalonii. 

REKLAMA

W przeciwieństwie do wcześniejszych dni, podczas których organizowane były protesty pod siedzibą PSOE, w czwartkowy wieczór budynek ochraniała większa liczba policjantów, a protesty odbywały się nawet ok. 1 km od siedziby socjalistów.

Wprawdzie w wydanym po północy komunikacie policja podała, że zatrzymała 10 demonstrantów, ale obecni na miejscu zamieszek reporterzy telewizji TVE twierdzą, że bilans ten jest mocno zaniżony.

Wskutek konfrontacji demonstrantów z policją rannych zostało w czwartkowy wieczór co najmniej 5 osób.

Kolejny protest odbędzie się w sobotę w Madrycie. Protesty wspiera prawica.

REKLAMA

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE] Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk gościem Polskiego Radia: 

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej