"Czarny dzień dla europejskiej demokracji", "akcja łamania kręgosłupów". Europosłowie PiS komentują decyzję PE

Parlament Europejski poparł projekt zmian w unijnych traktatach. Za raportem w tej sprawie głosowało 291 europosłów, przeciw było 274, od głosu wstrzymało się 44.

Saryusz-Wolski: warto budować front sprzeciwu

Decyzja PE wywołała liczne komentarze wśród europosłów Prawa i Sprawiedliwości. Wspomniany Ryszard Legutko wskazywał w środę w Strasburgu, że sprawozdanie zawiera postulat zabrania kompetencji państwom, praktycznej likwidacji prawa weta oraz włączenia do kompetencji instytucji UE kwestii moralnych dotyczących życia, rodziny.

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski z kolei powiedział, że zła informacja jest taka, iż rusza proces zmiany traktatów UE. - To jest proces bardzo niebezpieczny. Chodzi w zasadzie o zlikwidowanie Unii Europejskiej takiej, jaką znamy, i powołanie w jej miejsce tego bytu ponadpaństwowego, który nazywamy w skrócie superpaństwem i który zredukuje państwa członkowskie do roli regionów - stwierdził.

Kontynuował, że "ważny jest w tej chwili opór we wszystkich krajach i presja polskiego społeczeństwa, aby polski rząd nie wyraził na to zgody". - Jeżeli dziś nie będzie sprzeciwu wobec chęci odebrania obywatelom ich suwerennego kraju, wobec powstania superpaństwa o komunistycznej inspiracji, to potem będzie za późno - dodał europoseł PiS.

Z kolei we wpisie w mediach społecznościowych Saryusz-Wolski zwrócił uwagę, że "wprawdzie przegraliśmy, ale tylko różnicą 17 głosów", wobec czego "eurocentraliści ledwo się przeczołgali nad progiem, więc warto budować front sprzeciwu".

Kempa: dokonano akcji łamania kręgosłupów krajom członkowskim

- Tu w tej sali w Parlamencie Europejskim w Strasburgu po raz pierwszy dokonano akcji łamania kręgosłupów krajom członkowskim. To dzisiaj właśnie przyjęto, choć kruchą większością, zapisy, które mają spowodować, że Europa będzie superpaństwem. My takie superpaństwo znaliśmy. To był Związek Sowiecki, który nie miał prawa się utrzymać, ale te demony wciąż jeszcze dzisiaj są w Europie - mówiła europosłanka Beata Kempa.

Szydło: Tusk powinien przekonać członków EPL, by nie głosowali za zmianami

- Teraz kluczowa jest rola państw członkowskich. Dzisiaj mamy przed sobą dokument, który jest zły, który pozbawia państwa członkowskie prawa weta, prawa do obrony - stwierdziła eurodeputowana PiS Beata Szydło.

- Trzeba uświadamiać nowemu rządowi, że głos polskiego rządu jest niezwykle istotny. Tusk powinien przekonać członków Europejskiej Partii Ludowej z innych państw członkowskich, by nie głosowali za zmianami. Rola Polski będzie tutaj kluczowa - dodała była premier.

Jaki: największym wyzwaniem jest budowanie świadomości społecznej

Europoseł Patryk Jaki mówił natomiast, że niewielka przewaga głosów "za" jest bardzo dobrym prognostykiem przed kolejnymi etapami pracy nad zmianami traktatowymi. Jak dodał, budowanie świadomości społecznej na ten temat "to dziś nasze najważniejsze wyzwanie".

Mazurek: czarny dzień dla przyszłości europejskiej demokracji

"Dobrze to już było i lepiej nie będzie. Czarny dzień dla przyszłości europejskiej demokracji i niezależności państw członkowskich" - komentowała Beata Mazurek.

Zalewska: ciemne chmury nad Europą

"Ciemne chmury nad Europą!" - alarmowała z kolei eurodeputowana Anna Zalewska.

Założenia zmian traktatowych

Główne założenia projektu to niemal całkowite ograniczenie prawa weta państw członkowskich w takich sprawach jak polityka zagraniczna, bezpieczeństwo czy podatki oraz rozszerzenie katalogu wyłącznych i współdzielonych kompetencji Unii.

W myśl projektu, do kompetencji dzielonych między Wspólnotę a państwa członkowskie przeszłyby kwestie bezpieczeństwa, obronności, zdrowia publicznego, ochrony granic, polityki zagranicznej, obrony cywilnej, przemysłu i edukacji. Natomiast kompetencjami zarezerwowanymi dla Unii byłyby sprawy środowiska i różnorodności biologicznej oraz negocjacje w sprawie zmian klimatu.

• Zmiany traktatów UE. Szynkowski vel Sęk: będziemy budować koalicję sprzeciwu
• Prof. Legutko ostrzega przed zmianami traktatów UE. "Kraje będą mieć mniej władzy, niż niemieckie landy"
• Bruksela prze do zmiany traktatów. Saryusz-Wolski: niech Bóg chroni Unię przed samozagładą

łl/PAP, IAR, twitter.com